MMA PLNajnowszeMateusz GamrotMateusz Gamrot o przyszłości swoich dzieci w MMA: Syn tak, ale córka nie, są lepsze sporty dla kobiety

Mateusz Gamrot o przyszłości swoich dzieci w MMA: Syn tak, ale córka nie, są lepsze sporty dla kobiety

Wschodząca na amerykańskim rynku gwiazda wagi lekkiej – Mateusz Gamrot był gościem programu The MMA Hour, gdzie rozmawiał z Arielem Helwanim między innymi o swoim ostatnim występie na UFC on ESPN 38 w Las Vegas.

Mateusz Gamrot

Tam “Gamer” odniósł kolejną wiktorię w oktagonie, pokonując na punkty po pięciorundowej wojnie Armana Tsarukyana.

Gamrot wyrasta już na gwiazdę światowego formatu w mieszanych sztukach walki i podobną drogę wskazałby swojemu synowi, jeśli ten chciałby pójść w ślady ojca. Jednak jeśli w ślady taty chciałaby pójść jego córka, to wówczas “Gamer” odradziłby jej tę ścieżkę kariery.

Mateusz Gamrot o przyszłości swoich dzieci w MMA

“Gamer” wraz ze swoją żoną Agatą ma dwójkę dzieci – córkę i syna, a o ich przyszłości w kontekście zgody na uprawianie zawodowo sportów walki u Ariela Helwaniego powiedział tak:

“Mój syn tak, ale moja córka nie. Nie sądzę, żeby mieszane sztuki walki były odpowiednie dla kobiet. Dla kobiety lepsze jest bieganie, taniec czy śpiewanie. To są lepsze zajęcia dla kobiet. A dla syna? MMA to dobry pomysł na bycie gwiazdą.”

Wycięty fragment z wypowiedzią Gamrota poniżej:

Zgadzacie się ze zdaniem Gamrota?

Zobacz także:

Co tam się dzieje? W sieci pojawił się trailer gali PRIME 2: KOSMOS. W filmie pojawił się… Bombardier [WIDEO]

W sieci pojawił się niecodzienny trailer nadchodzącej wielkimi krokami gali PRIME 2: KOSMOS. W filmie udział wziął m.in. “Bombardier”!

Doszło do face to face Overeema z Badrem Harim przed ich trylogią! Holender wraca do formuły K-1! Kto wygra?

Zwycięzca tego starcia zawalczy najprawdopodobniej z mistrzem Rico Verhoevenem. Już ósmego października w Holandii zobaczymy wyczekiwaną trylogię pomiędzy Alistairem Overeemem, a Badrem Harim. Weteran UFC zdecydował, że wróci do rywalizacji w kick boxingu.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis