Mateusz Gamrot nie jest medialny? Renato Moicano z absurdalną radą dla Polaka!

Mateusz Gamrot zdaniem wielu nie jest zbyt medialny. W sukurs Polakowi przychodzi jednak jego klubowy kolega, Renato „Money” Moicano!

Wiele osób śledzących UFC jest zdania, że „Gamer” jest nudny. Mowa zarówno o stylu jego walki, jak i samej jego postaci. Fanom nie podoba się jego zamiłowanie do zapasów oraz nie wyróżnianie się z tłumu w kontekście zachowania.

Mati zresztą miał, a po części dalej ma przyklejoną łatkę „Belala Muhammada kategorii lekkiej”, z czym do czynienia mamy na różnych zagranicznych forach. Oczywiście jest to zdecydowanie na wyrost. Jak wiemy, Mateusz ma na koncie sporo skończeń czy widowiskowych batalii, które zostały ciepło przyjęte przez zdecydowaną większość Ultimate Fighting Championship.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Strus zawalczy o pas FNC. Polak stanie w szranki z niepokonanym zawodnikiem!

Nasz rodak z pewnością jednak nie jest najbardziej lubianą postacią za oceanem. Oczywiście ma grono kibiców i wiele osób czeka na kolejny pojedynek z jego udziałem, natomiast nie zmienia to faktu, że liczne grono nie pała sympatią do „Gamera”, wprost nazywając go „nudziarzem”. Na ten właśnie temat wypowiedział się ostatnio Renato Moicano w swoim ostatnim podcaście:

Mateusz Gamrot… niektórzy ludzie go nie lubią, bo nie gada dużo, ale na sali? Jest dokładnie taki jak my. Rozmawia ze wszystkimi wokół. Gdy jednak podchodzi do nich ktoś z kamerą, nie zachowują się już tak samo. Nie wiem dlaczego. Może kilka piw i byłoby dobrze. Powinni tak robić na konferencjach prasowych. I potem niech gadają. Wtedy jest nawijka.

Czy pomysł Brazylijczyka by pomógł i Mateusz faktycznie stałby się medialną gwiazdą dzięki rozwiązanemu językowi? Możemy tylko gdybać, bowiem Gamrot z pewnością nie zastosuje się do tej… rady.