MMA PLNajnowszeMateusz GamrotMateusz Gamrot: Mocno mnie zdenerwowali tym, co się wydarzyło w Australii

Mateusz Gamrot: Mocno mnie zdenerwowali tym, co się wydarzyło w Australii

Mateusz Gamrot ogłasza, iż nie złożył broni i dalej jego celem jest zdobycie pasa mistrzowskiego UFC! To, co się wydarzyło na UFC 305 w Australii jest dla niego dodatkową motywacją!

W sierpniu zeszłego roku w australijskim Perth odbyła się gala UFC 305. Było to ciekawe wydarzenie, a którego trakcie mogliśmy ujrzeć m.in. walkę o pas dywizji średniej, w której naprzeciw siebie stanęli – Dricus Du Plessis oraz Israel Adesanya.

Niewątpliwie dla Polaków najważniejszą jednak walką była wówczas konfrontacja Mateusza Gamrota z Danem Hookerem. Nie dość, że nasz rodak meldował się po raz kolejny w oktagonie największej organizacji MMA na świecie, to jeszcze po potencjalnej wygranej z „Wisielcem” w grę wchodził eliminator do walki o tytuł.

ZOBACZ TAKŻE: Siexa wraca do walk! Zawalczy na KSW w Czechach

Niestety „Gamer” przegrał ten pojedynek niejednogłośną decyzją sędziowską (29-28, 2x 28-29). Jego batalia z Nowozelandczykiem była wyrównana i niezwykle widowiska. Sam szef organizacji UFC uważa ją za jedną z 5 najlepszych walk zeszłego roku. Co ciekawe, według większości ekspertów również zza granicy i masy kibiców to właśnie Polak powinien był wygrać ten pojedynek. Niestety, stało się, jak się stało. Nie ma płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba iść naprzód, o czym wie przede wszystkim sam Mati.

Mateusz Gamrot podwójnie zmotywowany dzięki sytuacji z Australii?

Ostatnio „Gamer” udzielił wywiadu dla „TVPsport”. W rozmowie z Patrykiem Prokulskim wypowiedział się na temat swoich aspiracji mistrzowskich, hacząc przy okazji o temat porażki z Hookerem:

Prędzej padnę, niż się poddam. (…) Jeśli będę wciąż wygrywał, to jeszcze jest szansa chociażby poprzez to, że wciąż czuję się zdrowy, młody, głodny… nie mam żadnych kontuzji. Mam 34 lata, więc wygrywasz przez następne 2-3 lata i jeszcze jest szansa dojść na sam czubek, więc nie składam broni, wręcz przyspieszam nawet. Mocno mnie zdenerwowali tym, co się wydarzyło w Australii, więc nie popuszczę im tego tak lekko. Robię wszystko, co mogę.

Czy znajdujący się aktualnie na 8. pozycji Mateusz Gamrot zdobędzie jeszcze pas mistrzowski organizacji Ultimate Fighting Championship? Wszyscy trzymamy za to kciuki, a to co się wydarzyło w Perth, należy już chyba zostawić za sobą…

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis