MMA PLNajnowszeBez kategoriiMateusz Gamrot i jego droga do Wemblay!

Mateusz Gamrot i jego droga do Wemblay!

Mateusz Gamrot w 2012 roku wdarł się przebojem na zawodową scenę mieszanych sztuk walki. W niecałe dziewięć miesięcy zawalczył trzy razy i wyszedł zwycięsko z każdego ze starć. Nie trzeba było długo czekać, żeby oczy największej organizacji w kraju zwróciły się na młodego zapaśnika z Poznania. KSW zakontraktowało popularnego „Gamera” i dało szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności podczas gali KSW 23 w czerwcu 2013 roku.

Foto: kswmma.com

W swoim debiucie dla Konfrontacji niepokonany i nieprzewidywalny w walce Gamrot, starł się ze znacznie bardziej doświadczonym Mateuszem Zawadzkim i po świetnej walce dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo. Przy okazji tej walki warto również odnotować, że poznaniak już w pierwszej rundzie złamał rękę, co nie przeszkodziło mu w zdominowaniu swojego rywala.

Niecałe trzy miesiące później „Gamer” otrzymał propozycję zastąpienia podczas KSW 24 kontuzjowanego Macieja Jewtuszkę. Choć przeciwnikiem miał być bardzo mocny Andre Winner, poznaniak nie wahał się ani chwili, a rozegrany taktycznie pojedynek przyniósł mu następne zwycięstwo.

Kolejny rok w karierze „Gamera”, to ponownie pasmo sukcesów i trzy zwycięstwa na koncie. Idącemu jak burza przez kategorię lekką „młodemu wilkowi” nie dali rady: Jefferson George, Tim Newman i prawdziwy weteran polskiej sceny MMA Łukasz Chlewicki.

2015 rok Mateusz Gamrot rozpoczął od występu przed własną publicznością, podczas pierwszej, historycznej gali KSW w Poznaniu. Starcie z Rodrigo Cavalheiro dostarczyło kibicom wielu emocji i zakończyło się technicznym nokautem, dosłownie na kilka sekund przed gongiem sygnalizującym koniec trzeciej rundy. Poznaniak mógł cieszyć się nie tylko z kolejnego zwycięstwa, ale również z bonusu za nokaut wieczoru, którym został nagrodzony przez Federację KSW.

Mateusz Gamrot, w nieco ponad trzy lata, dotarł prawie na sam szczyt dywizji lekkiej w Polsce. 31 października, podczas KSW 32: Road to Wembley, na drodze młodego poznaniaka stanie groźny Marif Piraev. Rosjanin spróbuje zatrzymać niepokonanego i nieprzewidywalnego „Gamera”, który pewnym krokiem zmierza po mistrzowski pas KSW.

Źródło: kswmma.com

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis