Marvin Vettori po UFC 263 wskazał z kim chce się teraz zmierzyć: Dajcie mi tego pijaka!
Ostatni pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi średniej Marvin Vettori po UFC 263 wskazał z kim chce się zmierzyć w kolejnej walce. Włoch w miniony weekend przegrał walkę o pas z Israelem Adesanyą.
Vettori przegrał z Nigeryjczykiem jednogłośną decyzją sędziów, którzy wszystkie rundy przyznali na korzyść panującego mistrza.
Włoch jednak nie zgadza się z takim postrzeganiem przebiegu jego walki:
“Uważam, że 50-45 jest zdecydowanie złą punktacją, ale jest jak jest. Ja i tak mam teraz 27 lat, wrócę teraz do hotelu i pójdę pobiegać. Zrobię pięć mil dzisiaj. Nie wziąłem gorącego prysznica, bo na niego nie zasłużyłem. Taki jestem szalony. Wrócę do pracy i będę przygotowywał się do następnej walki” – powiedział Vettori na konferencji prasowej po UFC 263.
Marvin Vettori po UFC 263 wskazał z kim chce się teraz zmierzyć: Dajcie mi tego pijaka!
Vettori wskazał także rywala, z którym chce się zmierzyć w swojej najbliższej walce. Chodzi mu o Paulo Costę, który swoją poprzednią porażkę z Israelem Adesanyą tłumaczył spożyciem wina dzień przed walką:
“Dajcie mi tego pijaka, chcę go zniszczyć. Chcę dorwać tego człowieka, który nie może powstrzymać się przed piciem. To Borrachinha. Dawać go!”
Zobacz także:
To jest spore zaskoczenie! Martin Lewandowski wypowiedział się o potencjalnej walce Szymona Kołeckiego (9-1) z Akopem Szostakiem (4-3). Jeden z właścicieli KSW jest chętny na zorganizowanie takiego starcia.
Akop Szostak (4-3) jest gotowy na duże wyzwanie! Reprezentant WCA Fight Team w mediach społecznościowych wyznał, że chętnie zmierzy się z Szymonem Kołeckim (9-1). Trzeba przyznać, że medalista olimpijski w takim starciu byłby dużym faworytem bukmacherów.
Aż takiego ataku Andrzej Żuromski się raczej nie spodziewał! Było gorąco podczas konferencji prasowej przed drugą edycją MMA VIP, która już w piątek odbędzie się w Częstochowie.