MMA PLNajnowszeKSWMariusz Pudzianowski zapowiada ostrą bitkę z Szymonem Kołeckim na KSW 47 w Łodzi! [WIDEO]

Mariusz Pudzianowski zapowiada ostrą bitkę z Szymonem Kołeckim na KSW 47 w Łodzi! [WIDEO]

W walce wieczoru gali KSW 47, która 23 marca odbędzie się w Łodzi dojdzie do ciekawego pojedynku w kategorii ciężkiej – Mariusz Pudzianowski (12-6, 1 N/C) vs. Szymon Kołecki (6-1).

Pojedynek ogłoszono podczas dzisiejszej gali KSW 46 w Gliwicach.

Wczoraj Szymon Kołecki poinformował o zakończeniu współpracy z organizacją Babilon MMA i teraz będzie kontynuował karierę w Federacji KSW. Jak poinformowali włodarze zawodnik podpisał kontrakt na cztery walki

Będzie to pojedynek dwóch zawodników, którzy mają za sobą karierę w innych dyscyplinach sportowych bogatą w sukcesy. “Pudzian” to wielokrotny mistrz świata zawodów strongman. Kołecki z kolei to wielokrotny medalista prestiżowych imprez w podnoszeniu ciężarów, a przede wszystkim mistrz i wicemistrz olimpijski

Mariusz Pudzianowski na gorąco skomentował swoją walkę. “Pudzian” zapowiedział ostrą bitkę w starciu z Kołeckim. Zapraszamy do obejrzenia wywiadu z jednym z najpopularniejszych zawodników KSW.

Mariusz Pudzianowski podał datę powrotu do klatki KSW: Postanowione!
Foto: Mariusz Pudzianowski

Pojedynek ogłoszono podczas dzisiejszej gali KSW 46 w Gliwicach.

Wczoraj Szymon Kołecki poinformował o zakończeniu współpracy z organizacją Babilon MMA i teraz będzie kontynuował karierę w Federacji KSW. Jak poinformowali włodarze zawodnik podpisał kontrakt na cztery walki

Będzie to pojedynek dwóch zawodników, którzy mają za sobą karierę w innych dyscyplinach sportowych bogatą w sukcesy. “Pudzian” to wielokrotny mistrz świata zawodów strongman. Kołecki z kolei to wielokrotny medalista prestiżowych imprez w podnoszeniu ciężarów, a przede wszystkim mistrz i wicemistrz olimpijski

Mariusz Pudzianowski na gorąco skomentował swoją walkę. “Pudzian” zapowiedział ostrą bitkę w starciu z Kołeckim. Zapraszamy do obejrzenia wywiadu z jednym z najpopularniejszych zawodników KSW.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis