Marcin Najman ostro o Wrzosku: Niech on się przestanie mazać

Najman po raz kolejny zabrał głos w sprawie nietypowego incydentu z gali FAME 24. Tym razem Wrzoskowi oberwało się jeszcze bardziej. „El Testosteron” radzi mu się udać na treningi dla początkujących!
Ojciec chrzestny polskich freak fightów nie darzy chyba Marcina Wrzoska sympatią. Kolejny raz bowiem wypowiedział się krytycznie na jego temat.
W dalszym ciągu przyczyną tego jest postawa „Polish Zombiego” na gali FAME 24 oraz po jej zakończeniu, która nie przypadła do gustu Najmanowi. Otóż były mistrz WKU jest rozczarowany przede wszystkim tym, że Wrzosek dał sobie w ogóle wyrządzić krzywdę, gdy Piotr Tyburski złapał go w klamrę. Przypomnę, że skutkiem tego całego zajścia jest poważna kontuzja kolana byłego zawodnika UFC, która podobno na conajmniej rok wykluczy mu z treningów, utrudniając mu zarazem życie codzienne.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Makarowski związał się z KSW. Były mistrz Babilon MMA ma nowy dom
Marcin Najman udzielił ostatnio wywiadu Kasii, z którym możemy się zapoznać na kanale „Zajaffka”. W jego trakcie cesarz Najman zmieszał Wrzoska z błotem, a fragment jego wypowiedzi odnośnie „Zombiaka” znajduje się poniżej:
Duchem wielki zawodnik UFC, mistrz KSW, ku*wa mistrz krasnali ogrodowych, wszechświata, a on nie umie przewracać się? Jak widzi, że zawodnik go łapie w klamrę, to on powinien instynktownie zareagować, a nie jak ta piz*a z nogą podkręconą upada i „Ałaaaa!”. Niech on się przestanie mazać.
Ponadto, zawodnik z Częstochowy uznał, iż w związku z amatorskim zachowaniem Wrzoska w trakcie feralnej sytuacji z Piotrem Tyburskim, ten powinien dać sobie spokój z freak fightami i udać się na zajęcia dla początkujących w celu nauczenia się podstaw.
Jego słowa „niech on się przestanie mazać” oczywiście dotyczą m.in. aktualnych kłótni Marcina z Pawłem Tyburskim czy udzielonych przez niego wywiadów, w którym informuje o potencjalnym końcu kariery czy braku możliwości spotykania się z córką w związku ze swoim urazem.
ZOBACZ TAKŻE: Laura Grzyb w KSW! Niepokonana bokserka zmienia dyscyplinę
Co natomiast z samym Najmanem? Ostatni raz w akcji widzieliśmy go w październiku zeszłego roku, gdy stanął oko w oko ze straszliwym Tomaszem Olejnikiem. Miało to miejsce na gali FAME: The Freak w szczecińskiej „Netto Arenie”. Na ten moment ani widu, ani słychu w kwestii jego kolejnego występu, jednakże już za 2 miesiące ma się odbyć kolejna gala FAME i to w Częstochowie, w której mieszka żywa legenda polskich sportów walki. Czy w takim razie „El Testosteron” już za 2 miesiące stoczy swój kolejny pojedynek? Może rewanż z… „Daro Lwem”?