Mańkowski miał zawalczyć z Szulakowskim na KSW! Nie wszystko stracone!
Okazuje się, że organizacja KSW miała w planach na najbliższą przyszłość, aby Borys Mańkowski zawalczył z Grzegorzem Szulakowskim! Jest jeszcze cień szansy na to, że dojdzie to do skutku!

„Szuli” rozstał się z organizacją KSW już kilka lat temu. Było to spowodowane m.in. tym, że przegrał 3 ostatnie pojedynki dla polskiej federacji, natomiast warto zwrócić uwagę na to, czyją wyższość musiał uznać. Mówimy tutaj o: Mateuszu Gamrocie, Marianie Ziółkowskim oraz Shamilu Musaevie. „Gamer” i Musaev są cenionymi zawodnikami na całym globie, a Marian później został mistrzem KSW.
Od tamtej pory zawodnika z Namysłowa widywaliśmy m.in. na galach freakowych. Na PRIME MMA 2 w Gdyni stanął w szranki z Normanem Parke, a na gali CLOUT skrzyżował rękawice z „Rekordzistą” Sobierajskim. Co ciekawe, te pojedynki również przegrał.
ZOBACZ TAKŻE: Murański wyjaśnił, dlaczego nie ma go w turnieju FAME. „Mógłbym okazać się głównym faworytem”
Dziś „Szuli” opublikował wpis odnoszący się do jego najbliższej przyszłości w kontekście kolejnego występu. Fragment jego wypowiedzi poniżej:
Niestety walka w KSW na razie odbiega od rzeczywistości… mieli pomysł, aby zawalczyć teraz z Borysem Mańkowskim. Niestety Borys chwilowo, a może i na stałe, rezygnuje ze startów w MMA. Tym samym moja walka w KSW w najbliższym czasie się nie odbędzie… Nie jest skreślona, ale też nic pewnego.. Co się zmienia… juz nie będę czekał bo czas ucieka i zmienia sie wszystko w mojej głowie.
Tak, „Tasmianian Devil” rozważa zakończenie kariery, jednakże drzwi do niej nie są jeszcze zamknięte. Zawodnik „Czerwonego Smoka” jeszcze się zastanawia, jaką podejmie decyzję. Natomiast jeśli zdecyduje się jeszcze stoczyć walkę to może być to starcie właśnie z Szulakowskim na gali KSW.