Majewski o sparingach z Pawłem Jóźwiakiem przed walką z Binkowskim: Dramat…

Tomasz Majewski podzielił się zaskakującą informacją! Otóż Paweł Jóźwiak dołożył cegiełkę do jego przygotowań do walki z Arturem Binkowskim na FAME 24!

W trakcie gali FAME 24 doszło do walki Binkowski vs. Majewski. Była to niezbyt emocjonująca szermierka na pięści, w której dziennikarz „FightSportu” został zdeklasowany przez byłego olimpijczyka.

Warte uwagi jest jednak to, że Tomek Majewski ma na karku niemalże 60 lat, będąc o 10 lat młodszym od Binkowskiego. Co więcej, mierzył się on z nim w jego formule, w której stoczył parędziesiąt walk zawodowych. W związku z tym oczywiście pan Tomek nie mógł korzystać z kopnięć, które są jego największym atutem.

ZOBACZ TAKŻE: Pasternak chce walki z dwoma Tyburskimi! Nietypowe zasady

Co ciekawe, Majewski przyznał ostatnio, że w przygotowaniach do debiutu we freak fightach pomagał mu m.in. były prezes FEN, Paweł Jóźwiak! Poniżej słowa dziennikarza na ten temat:

Paweł Jóźwiak przyszedł mi pomóc, bo był najwyższy. Sam się zaoferował. Dramat… Nawet Paweł gdzieś mnie tam nękał i ja mówię: kurde, ale Binkowski będzie 10 razy lepszy niż Paweł, co to będzie? On ma prawy dobry, sztywny jest, lewą ręką nie bije. (…) Paweł był 2 razy u mnie i gdzieś tam mi pomagał. Miałem faceta z długimi rękoma, bo nie miałem na sali takiego wielkiego, a innych, których miałem na sali, takich wielkich, to bałem się, że mogą mi zrobić krzywdę, więc nie ryzykowałem.

Niestety, pomoc Jóźwiaka nie zaowocowała wygraną Tomka, jednakże zdecydowanie zaoferowana pomoc była miłym gestem z jego strony.