Magomed Ankalaev chętny na drugą walkę z Janem Błachowiczem! „Mamy niezałatwione sprawy”

Magomed Ankalaev wciąż nie zapomniał o Janie Błachowiczu.
W walce wieczoru UFC 312 Alex Pereira utracił koronę na rzecz Magomeda Ankalaeva. Pochodzący z Dagestanu zawodnik pokonał „Poatana” jednogłośną decyzją sędziów i zameldował się na szczycie kategorii do 93 kilogramów. Tym samym panowanie Brazylijczyka dobiegło końca.
Po starciu w Las Vegas świeżo upieczony mistrz potwierdził, że rewanż z Alexem Pereirą wchodzi w grę. Niemniej jednak ma on na oku też innych przeciwników. Jak zdradził w rozmowie z portalem Sport24 – po głowie chodzi mu druga walka z Janem Błachowiczem.
Jeśli Pereira i UFC chcą rewanżu, to będzie rewanż, chociaż są też tutaj inni goście. Chcę też zamknąć temat z Błachowiczem. Mamy tam niezałatwione sprawy.
Przypomnijmy, że do pierwszego pojedynku pomiędzy Błachowiczem a Ankalaevem doszło w grudniu 2022 roku na UFC 282. W stawce starcia znalazł się tytuł mistrzowski, ale nie trafił on na biodra żadnego z zawodników. Dlaczego? Walka zakończyła się remisem.
ZOBACZ TAKŻE: „No zabije go! Rzucaj ręcznik!” – dramatyczne nagranie narożnika podczas walki Kuberski vs Romanowski [WIDEO]
Żeby jednak „Cieszyński Książę” mógł w ogóle zacząć myśleć o rewanżu z Magomedem Ankalaevem – musi najpierw rozprawić się z będącym na fali siedmiu zwycięstw z rzędu Carlosem Ulbergiem. Jan Błachowicz zmierzy się z Nowozelandczykiem w ramach gali UFC Fight Night 255, która odbędzie się 22 marca w Londynie. Trzymajmy kciuki za zwycięstwo rodaka!