Made in USA

Jesteście ciekawi co Tim Sylvia ma do powiedzenia przed walką z Minotauro? Zapraszam poniżej….

Jeśli pokonasz Mino będzie można się spierać kto jest numerem jeden na świecie. Co o tym sądzisz?

Cóż, tak daleko nie spoglądam. Pogadajmy o tym po walce. On jest zdecydowanie najcięższym przeciwnikiem jakiego miałem. Wyjdę tam i miejmy nadzieję, że mój plan się powiedzie, Nogueira on wpadnie w moje łapy i znokautuję go.

Co sądzisz o zawodnikach Pride, którzy przeszli do UFC? Są wystarczająco dobrzy by być w UFC?

To się okaże. To chyba nie to, że są za słabi. Chyba nie są przyzwyczajeni do klatki, zasad, tego całego tłumu, który się zbiera i wrzeszczy, do samego UFC.

Cro Cop to potężny zawodnik. Miał po prostu pecha. Heath Herring był bardzo dobry, przyszedł tu i miał pecha. Nogueira wyglądał na mocnego w swojej ostatniej walce, ale nie walczył długo, co prawda ma też na koncie wielkie nazwiska. Nie wiem co sądzić.

Fiodor nie walczył z poważnym przeciwnikiem od 2 czy 3 lat. Naprawdę nie rozumiem jakim cudem jest numerem jeden. Myślę, że moja walka z Mino wniesie w to trochę światła.

Omów swój plan na walkę…

Jesteśmy przygotowani na oba warianty. To mądry zawodnik, więc spróbuje mnie poddać w parterze. Myślę, że wie, że jak spróbuje stójki walka będzie na moich warunkach. Zobaczymy jak to się potoczy.

Naprawdę wierzę, że jestem znacznie lepszy w stójce. Nie zrozum mnie źle, on też trochę umie, nie raz to pokazał. Mimo to Josh Barnett powalił go lewym sierpowym, a nie jest znany ze stójki.

Jak kontuzje?

Wszystko w porządku. Zawsze się co prawda tylko tak gada, nikt nie chce się zdradzić przed walką. Ja przed walką z Randym też mówiłem, że jestem w wyśmienitej formie, a miałem problemy z plecami. Z Verą naderwane wiązadła w prawej ręce. Z Couturem i Monsonem miałem kłopoty z plecami. A tym razem jestem zdrowy na 100 proc. Może to dzięki zmianom w treningu? Nie wiem.

Najdziwniejsza rzecz lub sytuacja jaka Ci się przydarzyła z pasem?

Uprawiałem sex z pasem na sobie. To było jeszcze za czasów Ricco Rodrigueza. W noc gdy go zdobyłem, odbyłem stosunek z założonym pasem. No i co tam? Miałem 25 lat i to było moje życiowe osiągnięcie (zdobycie pasa czy sex? – przyp. slit). Dziewczyna mówiła: Hej, zdejmiesz to w końcu? A ja powiedziałem: Nie, jak Ci się nie podoba to ja wychodzę. I z przykrością muszę stwierdzić, że jak znów zdobędę pas to nie będę go ściągał z siebie prawie wcale.

A co sądzisz o Kimbo i Tanku?

O kim?

Kimbo Slice?

Nie mam pojęcia o kim mówisz…

Są to fragmenty z wywiadu jakiego Tim Sylvia udzielił w programie Savage Dog Show.