Maciej Kawulski w czasach koronawirusa: To jedno z najbardziej kontrowersyjnych pytań jakie można dziś zadać

Koronawirus to temat dominujący w mediach już od dawna i nic – niestety – nie wskazuje na to, że temat ten będzie cichnął. W dobie panującej pandemii i kryzysu, jaki czeka świat wielu ludzi zadaje sobie pytanie na temat przyszłości. Nie tyle przyszłości sportu, a przyszłości ludzkości.

Na spory wywód w mediach społecznościowych zdecydował się współwłaściciel KSW Maciej Kawulski, który ocenił aktualną sytuację panującą na świecie:

• ZOBACZ TAKŻE: Dana White o pandemii koronawirusa: Media napędzają spiralę strachu

“Ile istnień ocalił koronawirus ?  Co rok na drogach ginie około 1,5 mln ludzi. W samej Polsce dziennie kilkanaście. To mniej więcej tyle ile dotychczas zabił wirus od początku swojego istnienia. Czy ktoś zadał sobie pytanie ile zatem istnień od czasu ograniczenia transportu zostało ocalonych. Do Wenecji powróciły ryby, Chińczycy z powodu braku smogu ,być może po raz pierwszy w życiu, zobaczyli niebo i gwiazdy. Zwierzęta z lasów wyszły na drogi i przedmieścia. Wystarczyło aby człowiek na kilka tygodni wstrzymał oddech a cała planeta zaczęła oddychać pełna piersią.

To jedno z najtrudniejszych i najbardziej kontrowersyjnych pytań jakie można dzis zadać.

Odwagą bowiem nie jest pytać co straciliśmy z powodu korona wirusa, należy wreszcie zapytać co zyskaliśmy. Bez względu na to czy wirus to twór laboratoryjny czy owym laboratorium był rynsztok przy chińskim bazarze. Bez względu na to czy ktoś na wirusie chciał zyskać kosztem całej populacji czy jedynym beneficjentem zarazy miała być planeta : jak na wszystkim co spotkamy w życiu czegoś się nauczymy, jak przez wszystko na co dotychczas trafiliśmy jako ludzkość zrobimy krok do przodu. Być może to ostatni raz kiedy tak subtelnie wszechświat grozi nam palcem. “