Maciej Kawulski o fiasku w negocjacjach walki Gamrot vs. Parnasse
Wszystko wskazuje na to, iż ostatecznie nie dojdzie do hitowej walki między Mateuszem Gamrotem a Salahdinem Parnasse w KSW. Do sprawy odniósł się jeden ze współwłaścicieli polskiej organizacji Maciej Kawulski.
Od dłuższego czasu wiadomo, iż głównym problem w tym zestawieniu jest kwestia limitu wagowego. Sam Gamrot mówił o tym m.in. w programie “Klatka po klatce”.
Kawulski był gościem Łukasza Jurkowskiego prowadzącego audycję „Jurasówka” w newonce.radio. Skomentował tam fiasko negocjacji w sprawie hitowej walki, potwierdzając problemy z ustaleniem limitu wagowego.
Zobacz również
” “Gamer” nie chce się bić w 66, a Parnasse nie chce się bić w 70. Najprościej rzecz biorąc. Nie ma tu niczyjej winy. Ja nie mówię, że to jest wina “Gamera”, bo nie chce zejść, chociaż rzeczywiście jeśli ktoś miałby no to “Gamer” ma pas kategorii 66, którego nigdy… (słuchacz zaznaczył, że Gamrot pas zwakował – przyp.red). Pasy wakuje organizacja przy porozumieniu z zawodnikiem. Jeśli dalej dla nas walczy to dalej ma te pasy. To, że napiszę sobie na Instagramie, że jestem mistrzem wagi ciężkiej to nie znaczy, że nim jestem. Tak samo to, że “Gamer” napisał, że wakuje pasy to nie znaczy, że nie jest mistrzem. Dopóki kontrakt trwa i jak się domyślacie i wiecie – niedługo “Gamer” niebawem powróci. Dla mnie jest mistrzem podwójnym organizacji.
Jeśli chcielibyśmy zobaczyć taki pojedynek to pewnie “Gamer’ musiałby się zgodzić walczyć w kategorii 66. Ale też go rozumiem i rozumiem, że z wiekiem to zrzucanie kilogramów jest nie łatwiejsze tylko trudniejsze. Jeśli chce się bić w kategorii 70 to ja to rozumiem i szanuję, ale oznacza to, że prawdopodobnie do tej walki nie dojdzie, chyba, że znowu dorastający wciąż młody chłopak Salahdine Parnasse z wiekiem przejdzie do kategorii lekkiej. To jest realne, bo on jest bardzo młody, to jest dzieciak. Wiemy, że z wiekiem wszystko rośnie, prawda? Poza włosami.”
Całej audycji można posłuchać w serwisie Spotify:
