Łukasz Olech vs Piotr Kalenik w rozpisce FEN 46 w Pile

Łukasz Olech (2-1, 2 SUB) podejmie Piotra Kalenika (10-10, 3 KO, 6 SUB) podczas gali FEN 46, która 27 maja odbędzie się w Pile. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii półciężkiej.
Olech to wojownik, który walczył gali FEN jeszcze na zasadach semi-pro i zwyciężył z Pawłem Całkowskim rozprawiając się z nim trójkątnym duszeniem nogami. Na zawodowstwie stoczył dwie walki – w obu wygrał przez poddania. Duszeniem zza pleców Olech wygrał z Jakubem Ozgą, wcześniej zwyciężył z Sergiuszem Zającem. Podczas gali FEN 42 niejednogłośnie przegrał na punkty z Kamilem Wojciechowskim. W karierze amatorskiej stoczył 13 walk i 12 z nich wygrał.
Kalenik w maju 2022 roku pokonał Patryka Rogóża, z którym w przeszłości mierzył się dwukrotnie – raz wygrał i raz przegrał. Wcześniej mierzył się z zawodnikami organizacji FEN – Wojciechem Januszem i Marcinem Łazarzem. W 2019 roku wygrał przez poddanie gilotyną Aleksandara Joketica, przed tym triumfem, również w premierowej odsłonie, poddał duszeniem zza pleców Nikolaia Boyarczuka. Podczas gali FEN 41 przegrał decyzją sędziów z Marcinem Filipczakiem. Tamten pojedynek został wybrany najlepszym podczas całej edycji w Mrągowie.
Bohaterowie FEN 46:
83,8: Piotr Kuberski vs. Kamil Wojciechowski
93,0: Marcin Wójcik vs. Adam Biegański
93,0: Bartosz Szewczyk vs. Łukasz Klinger
77,1: Bartłomiej Dragański vs. Wawrzyniec Bartnik
70,3: Damian Rzepecki vs. Krzysztof Dobrzyński
77,0, K-1: Dawid Siek vs. Bartłomiej Mienicuk
93,0 kg: Łukasz Olech vs. Piotr Kalenik
70,3 kg: Gracjan Wyroślak vs. Kamil Mosgalik
Zobacz także:
Dziś nie brakuje dobrych wiadomości! Maksymilian Bratkowicz postanowił zaryzykować i przyjął walkę w zastępstwie. Maks jest kolejnym naszym reprezentantem, który trafił do największej organizacji kick-boxingu. Do debiutu Biało-Czerwonego dojdzie już pod koniec kwietnia.
Piotr Szeliga w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim wypowiedział się o zaczepkach ze strony trenera Mirosława Oknińskiego. Freak figthter z Dębicy zapewnia, że ”z Akademii Wilanów zrobiła się Akademia Pana Kleksa”.