MMA PLNajnowszeDenis ZałęckiKwieciński przed walką z Załęckim: W życiu nie dostałem tylu pozytywnych wiadomości!

Kwieciński przed walką z Załęckim: W życiu nie dostałem tylu pozytywnych wiadomości!

Alan Kwieciński już piątego lutego podczas High League 2 zmierzy się z Denisem Załęckim. Pojedynek odbędzie się w Tauron Arenie w Krakowie. Kwieciński zapewnia, że hejterom utrze nosa. Warto zaznaczyć, że w tym pojedynku ”Bad Boy” jest dużym faworytem bukmacherów.

Kwieciński

“Alanik” zawdzięcza swoją popularność reality show “Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy”, w którym zastąpił po I sezonie Pawła “Trybsona” Trybałę. Pojawił się w sześciu sezonach tego kontrowersyjnego reality show, gdzie zasłynął jako skandalista. Lubił imprezować, ale po pewnym czasie przerzucił się na sportowy tryb życia.

Kwieciński: To mnie naprawdę szokuje!

Alan Kwieciński zadzwonił do studia podczas niedzielnego programu ”PRIME SHOW ZADYMA”. Kwieciński wyjawił, że może liczyć na dużo pozytywnych wiadomości przed nadchodzącym starciem z Denisem Załęckim.

Powiem Ci szczerze teraz – w życiu nie dostałem tylu wiadomości pozytywnych. Wiadomo zdarzały się też negatywne, że mnie zdeklasuje, ale cieszę się – że od tylu ludzi dostaje pozytywne wiadomości, to mnie naprawdę szokuje. Tak mnie wspierają, a Ci co mnie hejtują to utrę im nosa 5 lutego.

Cały program poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=88VBzAjaWTc

Zobacz także:

Kawulski o rewanżu Mameda z Soldiciem: Wszystko jest możliwe, Mamed już parę razy był skreślany! Co wy na to?

Dojdzie do rewanżu pomiędzy Roberto Soldiciem (20-3), a Mamedem Khalidovem (35-8-2). Głos w sprawie takiego zestawienia zabrał jeden z właścicieli KSW – Maciej Kawulski.

High League 2: Denis Załęcki to wielokrotny mistrz Polski w K-1! Są nagrania! Wiedzieliście?

Denis Załęcki już od najmłodszych lat startował w zawodach i tym samym zyskał spore doświadczenie. ”Bad Boy” już piątego lutego stoczy swoją pierwszą walkę w freakowej organizacji. Załęcki podczas High League 2 zmierzy się z Alanem Kwiecińskim.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis