Kwieciński chce rewanżu z Denisem Załęckim! Uważa go za większe wyzwanie od Pasternaka

Alan Kwieciński chce rewanżu z Denisem Załęckim, ale tym razem w MMA! Ponadto, uznaje go za większe wyzwanie od Michała Pasternaka!

„Braveheart” w swojej karierze przegrał sporo pojedynków. Nieraz jednak sięgał też po wygraną, często powodując, że widzowie różnych gal musieli zbierać szczęki z podłogi. Nie miało to jednak miejsca przy okazji ostatniej walki Alana.

Otóż 8 lutego reprezentant „WCA” stanął w szranki z byłym zawodnikiem KSW, Gracjanem Szadzińskim. Panowie starli się ze sobą w jednym z ćwierćfinałów turnieju „UNDERGROUND CHAMPIONSHIP”, do którego doszło na gali FAME 24. Zgodnie z przewidywaniami „Gracek” ekspresowo rozprawił się z mniej doświadczonym Kwiecińskim, finalnie dochodząc do finału, w którym musiał uznać wyższość innego reprezentanta „WCA Fight Team”, Alberto Simao.

ZOBACZ TAKŻE: Oświadczenie FAME ws. afery ogórkowej z udziałem Denisa Załęckiego na konferencji

Kiedy następny bój „Alanika”? Na ten moment nie wiemy tego zarówno my, jak i on sam. Uczestnik wielu reality show nie czuje się jeszcze gotów na jakąkolwiek rywalizację, jednakże wkrótce prawdopodobnie powinno to ulec zmianie. Przypomnę, że jeszcze kilka tygodni temu, on sam donosił, że w czerwcu ma ponownie stanąć w szranki z „Ferrarim”, z którym teraz jednak by się zmierzył w konfrontacji 1 na 1.

Kwieciński chce rewanżu z Denisem Załęckim!

To właśnie Alan Kwieciński był tym, który przywitał „Bad Boya” we freak fightach. Ich bój, który odbył się na zasadach K1 na gali High League, był pokazem niezłomności oraz hartu ducha Alanika, a także brutalnej siły Załęckiego. Kibic Elany Toruń wówczas raz po raz posyłał rywala na deski, który jednak dotrwał do werdyktu sędziowskiego.

Co ciekawe, Alan w wywiadzie dla „FightSport” oznajmił, że jest zainteresowany drugim starciem z „Bad Boyem”:

Ja bym chciał z Denisem się zmierzyć. (…) Chciałbym się z nim zmierzyć. Bardziej Denis czy Pasternak? Denis. No bo co mi Michał… sądzę, że teraz większym wyzwaniem jest Denis, a ja lubię wyzwania. Tylko, że w MMA chciałbym się z nim bić.

Co ciekawe, Alan przegrał swoje pojedynki i Denisem i z Michałem Pasternakiem (FAME 21). W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z jednogłośną decyzją sędziowską na korzyść jego rywali.

ZOBACZ TAKŻE: Julia Szeremeta z kolejnym tryumfem! Obroniła tytuł, deklasując rywalkę

Czy rzeczywiście Denis jest w tej chwili większym wyzwaniem od Pasternaka? Panowie mieli się już okazję ze sobą zmierzyć i górą w pierwszej chwili okazał się być „Pasta”, natomiast w wyniku protestu sędziowskiego ze strony Denisa werdykt walki zmieniono na remis. Warto zwrócić uwagę na to, że „Wampir” do tej walki wskoczył na kilkadziesiąt godzin przed jej rozpoczęciem. Co więcej, nie było to starcie w preferowanej przez niego formule, którą jest MMA, lecz w tej, która premiuje Denisa (K1).

Co do aktualnej formy to u weterana Mieszanych Sztuk Walki raczej niewiele się zmieniło. Nie można jednak tego samego powiedzieć o Załęckim, który schudł i aktualnie znajduje się w lepszej formie niż rok temu. Który z nich teraz byłby górą? No i jeszcze bardziej intrygującą kwestia… czy Alan z którymkolwiek w rewanżu miałby szansę? Zapewne byłby skazywany na porażkę, aczkolwiek nie ma we freak fightach nikogo, kto zaskakuje nas częściej niż on.