MMA PLNajnowszeBez kategorii„Kto z kim?” po UFC 199 – matchmaking MMA.PL

„Kto z kim?” po UFC 199 – matchmaking MMA.PL

Gala UFC 199 przeszła do historii i w moim osobistym odczuciu jest najlepszym wydarzeniem UFC w tym roku. Genialne otwarcie w postaci walki Reyes vs. Kim), świetne pojedynki, aż 8 nokautów, niespodzianki oraz na zakończenie duża sensacja.

Foto: The Sun

Czas na kolejne typowanie najbliższych rywali zwycięzców karty głównej.

 

 

POIRIER_DUSTIN

Dustin “The Diamond” Poirier

Dustin bez większego problemu nokautuje Bobby’ego Greena i pnie się w górę kategorii lekkiej. Dla 27-latka jest to już 4 kolejna wygrana od porażki z Conorem.

Co dalej? Amerykanin jest doskonałym powiewem świeżości w kategorii lekkiej i przed tą walką zajmował 11 miejsce. Dzięki dzisiejszemu nokautowi może liczyć na skromny awans i kolejnego mocnego rywala. Wielu zawodników ma już zaplanowane walki, więc takie nazwiska jak Chiesa, Alvarez, Ferguson czy Barboza odpadają. Skreśliłbym również Pettisa i Johnsona, ponieważ rzadko UFC zestawia ze sobą zawodników zagrożonych zwolnieniem i tych, którzy idą jak burza na szczyt drabinki. Z zawodników posiadających zwycięstwa pozostaje jedynie Khabib, który jednak spokojnie może czekać na walkę o pas. W mojej opinii istnieje spore prawdopodobieństwo, że jego kolejnym rywalem będzie zawodnik spoza TOP15 czyli niepokonany w 6 kolejnych walkach Francisco Trinaldo. Wiele osób może uważać, że to zestawienie nie ma szans, ale wystarczy przyjrzeć się sylwetce Neila Magny’ego, który po 7 zwycięstwach nad nienotowanymi rywalami dostał walkę na UFC 190 z Demianem Maią. “Massaranduba” jest dokładnie w tym samym miejscu kariery co Magny i UFC powinno zestawić go z czołowym rywalem jakim jest np. Poirier. Stylistycznie byłoby to efektowne zestawienie i nie narzekalibyśmy na nudę. TYP: Francisco Trinaldo

HENDERSON_DAN

Dan “Hendo” Henderson

W kolejnym pojedynku byliśmy świadkami sporej niespodzianki. Skazywany na porażkę weteran MMA Dan Henderson cudem przetrwał 1 rundę i w kolejnej odsłonie odprawił przed czasem Hectora Lombarda.

Co dalej? “Hendo” w wywiadzie zaraz po walce powiedział, że to mogła być jego ostatnia walka w karierze. Dan ma już swoje lata i odwieszenie rękawic na kołek nie powinna nikogo zdziwić. Jeśli jednak zdecyduje się na kolejny występ, to prawdopodobnym rywalem będzie inny weteran tego sportu, którym może być Anderson Silva. Byłby to rewanż za walkę o pas podczas UFC 82, którą “Hendo” przegrał przez poddanie w 2 rundzie. Niedawno Hendersona próbowano drugi raz zestawić z Lyoto Machidą, więc to obrazuje kierunek UFC, jaki obrali względem 45-latka. Jeśli więc legendarny Amerykanin zechce zawalczyć ostatni raz, to wybór wydaje się oczywisty, tym bardziej, że “Spider” nie radzi sobie ostatnio najlepiej. TYP: Anderson Silva lub emerytura

HOLLOWAY_MAX

Max “Blessed” Holloway

W kolejnej walce byliśmy świadkami kapitalnego widowiska. Przez 15 minut obaj zawodnicy wymieniali ciosy, ale częściej trafiał Holloway, który kilka razy bliski był znokautowania Lamasa. Ostatecznie sędziowie przyznali Hawajczykowi wszystkie 3 rundy.

Co dalej? Holloway wygrał już 9 walkę z rzędu, więc nie ulega wątpliwości, że kolejnym przystankiem w jego karierze będzie walka o pas. Aktualnie sytuacja w kategorii piórkowej jest odrobinę skomplikowana, gdyż pełnoprawny mistrz Conor McGregor w sierpniu stanie do rewanżu z Nate’m Diazem, a na UFC 200 obejrzymy walkę o pas tymczasowy pomiędzy Edgarem a Aldo. Nie spodziewam się jednak szybkiego powrotu Irlandczyka do kategorii piórkowej, i to właśnie z nowym tymczasowym mistrzem zawalczy Hawajczyk. TYP: Zwycięzca walki Frankie Edgar vs. Jose Aldo

CRUZ_DOMINICK_02

Dominick “Dominator” Cruz

Dominick po 5-rundowym boju okazał się jednogłośnie lepszy od Urijah Fabera i obronił pas UFC w kategorii koguciej. Nie wykluczone, że “Dominator” przystąpił do tego starcia z kontuzją, ponieważ bardzo rzadko korzystał z prawej ręki.

Co dalej? Cruz wygrał kolejną walkę i teraz spokojnie może czekać na rozwój wypadków w swojej kategorii. Co do potencjalnych rywali, to nie ma ich zbyt wielu. Na dobrej drodze do starcia z mistrzem są m.in. TJ Dillashaw, Rafael Assuncao, Bryan Caraway i Cody Garbrandt. Co do dwóch pierwszych nazwisk, to zajmują on kolejno 1 i 3 miejsce w rankingu, na dodatek skonfrontują się na gali UFC 200. Będzie to rewanż za walkę z 2013 roku, którą wtedy niejednogłośnie wygrał Brazylijczyk. Assuncao pozostaje niepokonany w ostatnich 7 pojedynkach, natomiast TJ w swojej ostatniej walce stoczył świetną walkę z “Dominatorem”. Nie powinno więc ulegać wątpliwości, że wygrany tego starcia będzie kolejnym rywalem Cruza. TYP: Wygrany z walki Dillashaw vs. Assuncao

BISPING_MICHAEL

Michael “The Count” Bisping

W daniu głównym  gali UFC 199 byliśmy świadkami ogromnej sensacji. Weteran UFC Michael Bisping zaszokował całe środowisko MMA, znokautował w 1 rundzie faworyzowanego Luke’a Rockholda i został nowym mistrzem wagi średniej.

Co dalej? Odpowiedź na to pytanie wbrew pozorom nie jest łatwe. Jedynym zawodnikiem z dodatnim bilansem walk w ostatnich pojedynkach jest Brazylijski “Aligator” Ronaldo Souza, który ostatnio pokonał Vitora Belforta i to jemu najbliżej jest do pasa. Nie wykluczałbym również ewentualnego rewanżu z Rockholdem, który tę walkę przyjął na kilkanaście dni przed jej odbyciem i jest bardzo zdeterminowany na zamknięcie trylogii z Bispingiem na swoją korzyść. Niewiadomym natomiast pozostaje status Yoela Romero, który cały czas pozostaje zawieszony, ale krążą słuchy, że Kubańczyk jednak jest czysty. Także ostatecznie wybór powinien paść na jednego z powyższej trójki, a najbardziej prawdopodobne wydaje się zestawienie z Brazylijczykiem. TYP: Ronaldo Souza

 

A Wy jak myślicie? Z kim UFC powinno zestawić powyższą piątkę w najbliższym czasie?

 

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis