KSW we Francji zarówno w maju, jak i wrześniu! Bartosiński zdradził, że stoczy rewanż z Parnassem

KSW w tym roku odwiedzi Francję dwukrotnie! Poinformował o tym Adrian Bartosiński, który przy okazji zdradził, że w planie jest, aby stoczył rewanż z Salahdinem Parnassem!

Do walki „Bartosa” z dzierżącym 2 pasy mistrzowskie Parnassem doszło w grudniu 2023 roku na gali KSW 89 w Gliwicach. Mistrz kategorii półśredniej udaremnił wówczas Francuzowi sięgnięcie po trzeci pas organizacji i ustanowienie nowego rekordu, którym było zostanie pierwszym triple champem w historii większej organizacji.

Niezależnie jednak od przyszłości Salahdine już nigdy nie będzie pierwszym, który tego dokona. Otóż parę miesięcy po jego walce z Adrianem, po 3. pas organizacji ONE sięgnął Anatoly Malykhin, który wydarł go z rąk walczącego na dzień dzisiejszy w UFC Reiniera De Riddera.

ZOBACZ TAKŻE: Rewanż Bartosiński kontra Grzebyk walką wieczoru gali XTB KSW 105!

Oczywiście mimo to, sięgnięcie po 3. pas organizacji KSW i zostanie drugim potrójnym mistrzem w historii w dalszym ciągu brzmi nieziemsko. Co ciekawe, może mu się to udać jeszcze w tym roku!

Bartosiński zdradził, że stoczy rewanż z Parnassem!

W trakcie wczorajszej gali XTB KSW 104 w Gliwicach mieliśmy do czynienia z ogłoszeniem main eventu przyszłej gali. W związku z tym w klatce twarzą w twarz stanęli – Adrian Bartosiński oraz Andrzej Grzebyk. Atmosfera między nimi była bardzo napięta. W pewnej chwili, w pewnym sensie sprowokowany przez „Bartosa” Andrzej zarzucił mistrzowi, że ten jest na tzw. „bombie”, czyli środkach dopingujących i to z tego względu odrzucił on walkę z nim w maju na gali we Francji, gdzie jak wiemy, mamy do czynienia z wyrywkowymi testami na doping, w przeciwieństwie do tego, jak sprawa ma się u nas.

Adrian wówczas zareagował śmiechem na zarzuty ze strony „Double Champa”, nie odnosząc się do tego żadnym słowem. Do jego wypowiedzi na ten temat doszło jednak w trakcie wywiadu dla „InTheCage”:

Była możliwość walki w maju, ale nie będę się bił 2 razy we Francji, bo ja we wrześniu po tej walce biję się we Francji z Salahdinem. Rozumiecie mnie? Dlatego ja tej walki we Francji nie chciałem. Chciałem zawalczyć w kwietniu u siebie, w Polsce, a po Andrzeju mam walkę z Salahdinem, taka jest kolejność. Także nie za bardzo rozumiem, o co chodzi.

Reprezentant „Octopus Team” zdradził wiele, zaspokajając naszą ciekawość. W przypadku jego wygranej z Grzebykiem tytuł będzie bronić ponownie pojedynkując się z kapitalnym reprezentantem „Atch Academy”. Czy we wrześniu polska organizacja ponownie zawita do Paryża bądź drugi raz z rzędu zrobi wydarzenie w Lyonie? Nie zapominajmy, że wcześniej w grze była również Marsylia, więc to może tam ujrzymy walkę Bartosiński vs. Parnasse 2? Oczywiście zakładając, że zarówno Adrian wygra z Andrzejem, jak i że Salah pokona w maju Marcina Helda.