KSW 71: Michal Martínek był nieuchwytny. Świetne punktował Filipa Stawowego przez 3 rundy

Michal Martínek (10-3) zdecydowanie pokonał Filipa Stawowego (9-3) na kartach punktowych podczas gali KSW 71 w Toruniu.

Stawowy jak zwykle zaczął pojedynek od razu wywierając presję na rywalu. “Czołg” szedł do przodu z mocnymi ciosami, ale rywal w kontrze również odpowiadał. Wiele ciosów nie dochodziło jednak do celu, gdyż bardzo mobilny Czech dobrze utrzymywał dystans. Martínek w tempo trafił kilkoma ciosami.

Czeski zawodnik naprawdę znakomicie pracował ciosami prostymi. Unikał uderzeń Polaka i świetnie kontrował. Stawowy wciąż miał zaś problem z sięgnięciem oponenta. Na domiar złego na nosie zawodnika Murowanej Gośliny Team pojawiło się rozcięcie i polało się sporo krwi. Bite z luzu ciosy proste Martinka były naprawdę efektowne i efektywne. “Blackbeard” walczył metodycznie i bardzo skutecznie.

Stawowy nadal szedł do przodu, ale niezwykle mobilny rywal nie pozwalał zamykać się na siatce. Polak szukał mocnych wymian i podejmował ryzyko. Martínek jak ognia unikał klinczu i starał się utrzymywać odpowiedni dystans. Czech znakomicie trafiał lewą ręką wpadającego w niego przeciwnika. Na minutę przed końcem Stawowy zdołał zepchnąć rywala na siatkę. “Czołg” dociskał rywala w klinczu, ale niestety nie miał okazji, aby zadawać mocne ciosy.

Decyzja sędziów była jednomyślna. Wszyscy punktowali w stosunku 30-27 dla Michala Martinka.