KSW 70: Bartosz Leśko wygrywa bliską walkę z Damianem Piwowarczykiem
Bartosz Leśko (12-2-2) pokonał jednogłośną decyzją sędziowską Damiana Piwowarczyka (5-1) na gali KSW 70 w Łodzi.
Piwowarczyk mocno i kreatywnie ruszył na rywala na początku pojedynku. Dysponujący dobrym zasięgiem Leśko trafił go jednak lewą ręką. Walka trafiła do klinczu. “Długi” dociskał przez chwilę i poobijał rywala. Piwowarczyk często kopał. Leśko zaś kąsał ciosami prostymi. Były zawodnik FEN i ACA próbował nawet gilotyny, ale bez powodzenia. W końcówce rundy udało mu się jednak obalić Piwowarczyka.
Zobacz również
Również drugą rundę Piwowarczyk zaczął od presji. Zawodnik Czerwonego Smoka dał się jednak kontrować rywalowi. Piwowarczyk nie odpuszczał jednak i sam trafił kilka razy. “Długi” docisnął też oponenta do siatki. Dobrze trafił też na rozerwaniu. Niepokonany zawodnik zyskiwał coraz większą przewagę. Piwowarczyk kontrolował sytuację w klinczu. W końcówce rundy to jednak Leśko trafił mocnym ciosem a potem efektownie obalił.
Pojedynek doszedł do decydującej trzeciej rundy. Leśko dobrze pracował boksersko. Udało mu się też obalić, jednak nie skontrolować przeciwnika. Zawodnicy wymieniali pojedyncze ciosy i kopnięcia. Pojedynek raz jeszcze trafił do klinczu zainicjowanego przez “Długiego”. Piwowarczyk wywierał presję, ale reprezentant Mighty Bulls Gdynia odpowiadał mu ciosami. W końcówce Leśko trafił lewą ręką za Piwowarczyk popisał się latającym kolanem.
Wyrównany pojedynek musieli rozstrzygnąć sędziowie. Wszyscy punktowali tak samo – 29-28 dla Bartosza Leśko.
Zobacz także:
Kolejna gala KSW odbędzie w Atlas Arenie w Łodzi. W walce wieczoru spotkają się dwie żywe legendy KSW – Mariusz Pudzianowski i Michał Materla. Poza tym w rozpisce znalazło się też kilka innych interesujących pojedynków.
To jest spore zaskoczenie. Kevin Szaflarski (11-1) wystąpi w Contender Series, gdzie powalczy o kontrakt z UFC. Już niebawem poznamy szczegóły startu naszego ciężkiego. 27-latek wrócił do klatki na ostatniej lokalnej gali, a teraz stanie przed wielką szansą.
To jest straszne… Icho Larenas (6-6) został zatrzymany pod zarzutami morderstwa. Były zawodnik UFC miał brutalnie pobić i zadźgać 17-latka. To nie koniec, bo zatrzymano również partnerkę 39-latka, która została uznana jako współwinna.
