KSW 61: Roman Szymański narzucił mocne tempo i zdominował Donovana Desmae
Roman Szymański (14-6) pewnie pokonał na punkty Donovana Desmae (14-8) podczas gali KSW 61 w Gdańsku.
Szymański szybko ruszył do ataku. Najpierw z ciosami, a potem z próbą sprowadzenia. To jednak Desmae na moment go przewrócił. Szymański strał się napierać z ciosami, rywal odpowiedział wysokim kopnięciem. Raz po raz obszerne sierpy Polaka latały blisko głowy oponenta. Belg trafił jednak mocnym prawym. Desmae trafił mocnym kopnięciem przy próbie sprowadzenia Polaka, potem też kolanem. Szymański wciąż starał si jednak napierać. “Demolka” gonił za przeciwnikiem do końca rundy.
Również drugą rundę Szymański zaczął aktywnie. Były mistrz FEN starał się atakować też tułów rywala. Przy próbie kopnięcia Polak się przewrócił, ale przeciwnik nie do końca to wykorzystał. Dobre haczenie ze strony zawodnika Czerwonego Smoka i Linke Gold Team pozwoliło mu przenieść walkę do parteru. Szymański miał tam pozycję boczną, z której obijał tułów przeciwnika kolanami. Polak wywierał także presję barkiem i spuszczał łokcie na głowę Belga. Desmae zdołał uzyskać gardę. Wciąż jednak były pretendent do pasa Cage Warriors znajdował się na plecach i był dominowany przez rywala.
Seria ciosów ze strony Polaka na początku ostatniej rundy. Szymański ponownie skutecznie obalił. Konsekwentna praca polskiego zawodnika. Sporo uderzeń w tym kolana. “Vegas’ był w sporych tarapatach. Podjął co prawda próbę skrętówki, jednak wybronioną przez polskiego zawodnika. W samej końcówce Szymański wzmocnił jeszcze tempo podkreślając swoją przewagę.
Sędziowie nie mieli wąpliwości i jednogłośnie uznali, że lepszy tego wieczoru był Roman Szymański.
Zobacz także:
Kolejna gala KSW, na której jednak tym razem pojawią się kibice. W walce wieczoru “Pudzian” I “Juras”. W rozpisce ponadto m.in. Parnasse, Stosić, Kita, Szymański, Owczarz czy Stasiak.
Wygląda na to, że organizacja FEN stoczy batalię o kontrakt Mateusza Murańskiego w FAME MMA. Chodzi o rzekome złamanie warunków umowy, jaka obowiązywała zawodnika po jego walce z Arkadiuszem Tańculą na FAME MMA 10.
Już w najbliższy weekend dojdzie do pojedynku między legendą zawodowego boksu Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO) a popularnym youtuberem Loganem Paulem (0-1). Najpierw jednak uczestnicy tego wydarzenia ponownie potkali się twarzą w twarz.