KSW 59: Patryk Likus lepszy od Cypriana Wieczorka w starciu debiutantów

Patryk Likus (1-0) pokonał na punkty Cypriana Wieczorka (0-1) w starciu debiutantów rozpoczynającym galę KSW 59.

Od początku obaj zawodnicy byli bardzo ruchliwi. Wieczorek złapał rywala pod siatką. Tam jednak trafił go w krocze i pojedynek na moment wstrzymano. Widzieliśmy mocne niskie kopnięcia z obu stron. Likus starał się zamknąć rywala na siatce, popisał się też ładnym obrotowym kopnięciem na tułów. Potem zaś jednak do ofensywy przeszedł jego oponent. Wieczorek docisnął przeciwnika do siatki, jednakże ten świetnie skontrował obalenie i znalazł się z góry. Wieczorek z dołu zagroził balachą, ale nie udało mu się wykończyć techniki.

Likus potrafił wykorzystywać swój świetny zasięg. Zawodnik MMATadores Katowice pracował prostymi niskimi kopnięciami. Wieczorek musiał skrócić dystans i wykorzystał swoje umiejętności zapaśnicze. Dość długo dociskał przeciwnika do siatki. Ponownie jednak przy próbie obalenia został skontrowany przez przeciwnika. Likus prezentował się naprawdę dobrze. W klinczu wykorzystywał kolana. Reprezentant klub z Katowic popisał się też obrotowym backfistem. W końcówce rundy po jednym z jego ciosów Wieczorek na moment osunął się na matę.

Trzecią rundę Likus zaczął od presji na rywalu. Do celu dochodziły ciosy proste, były też kopnięcia. Wieczorek momentami szarżował, lecz zawodnik UKS Ronin Świętochłowice miał problem ze złapaniem rywala. Likus zdecydowanie preferował walkę w dalekim dystansie. Ciosy Wieczorka mijały zaś głowę rywala. Zdesperowany zawodnik w końcu złapał przeciwnika i docisnął go do siatki. Na 20 sekund przed końcem Likus wyswobodził się. Swój znakomity występ podkreślił jeszcze latającym kolanem i efektownym rzutem.

Jednogłośną decyzją sędziowską pojedynek wygrał Patryk Likus. Tym samym zawodnik ten zrewanżował się przeciwnikowi za porażkę na ALMMA.