KSW 58: Bartłomiej Kopera przegrywa po raz czwarty. Barrio zdominował klinczem

Bartłomiej Kopera (9-7) przegrał z Francisco Barrio (8-2) na pełnym dystansie w pojedynku otwierającym kartę walk gali KSW 58.

Początek walki był dość spokojny, ale jeszcze w pierwszej minucie Barrio ruszył do przodu łapiąc klincz. Ten jednak zerwano po kilkunastu sekundach. Kopera dobrze trafiał niskimi kopnięciami. Barrio ponownie jednak w kontrze złapał rywala. Argentyńczyk docisnął Polaka do siatki. Reprezentant Zenith FitFabric Łódź zdołał się jednak uwolnić. “Małpa” trafił dobrym podbródkowym. Kopera korzystał z lepszego zasięgu, ale rywal ponownie uzyskał klincz. W dominującej pozycji zakończył rundę.

W drugiej rundzie Kopera próbował straszyć kolejnymi ciosami podbródkowymi. Barrio zaś realizował dalej swoją taktykę tj. dociskał przeciwnika do siatki. “Croata” ściągał rywala w kierunku maty atakując przy okazji kolanami. Barrio trzymał klamrę i punktował przeciwnika.

Zawodnicy dotarli do decydującej trzeciej rundy. Oglądaliśmy krótkie wymiany, w których mocniej trafiał jednak Barrio. Argentyńczyk w połowie rundy uzyskał też ponownie klincz. Zawodnik z Łodzi próbował efektownym rzutem sprowadzić rywala do parteru i o mało co nie przypłacił tego sprowadzeniem do parteru. Potem “Małpa” uwolnił się, lecz wkrótce raz jeszcze był dociskany. W dogodnej dla siebie pozycji Barrio zakończył już walkę.

O wyniku walki decydowali sędziowie i byli jednomyślni. Zwycięzcą okazał się Francisco Barrio.

Obaj zawodnicy podczas KSW 58 walczyli o pierwsze zwycięstwo w największej polskiej organizacji. Kopera przegrywał decyzjami kolejno z Filipem Wolańskim, Maciejem Kazieczko i Łukaszem Rajewskim. Z kolei Barrio w debiucie uległ Mateuszowi Legierskiemu. Argentyńczyk przełamał się jednak a dla Polaka to czwarta porażka w KSW z rzędu.