MMA PLNajnowszeKSWKSW 104: Bartosz Leśko zwycięża z Maciejem Różańskim po kontrowersyjnej decyzji

KSW 104: Bartosz Leśko zwycięża z Maciejem Różańskim po kontrowersyjnej decyzji

Wygrana Leśko KSW 104

Bartosz Leśko (15-5-2) po bliskiej walce pokonał Macieja Różańskiego (15-6) podczas gali XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim.

Różański szybko ruszył na rywala. Mimo kopnięć z jego strony zepchnął go na siatkę. Był nawet blisko sprowadzenia, ale Leśko dobrze się wybronił. Wciąż to jednak „Spartan” miał dominującą pozycję w klinczu. W końcu Leśko rozerwał jednak to zwarcie trafiając przy okazji oponenta łokciem. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia znakomicie punktował kolejnymi ciosami i kopnięciami. Różański postanowił więc skorzystać ze swoich zapasów sprowadzając walkę do parteru. I tym razem Leśko zdołał wrócić na nogi. Dobrze radził sobie w stójce, ale rywal również kilkukrotnie go trafił.

Druga runda również zaczęła się od presji ze strony Różańskiego. „Spartan” naruszył nawet rywala. Były mistrz EFM kontynuował swoją ofensywę. Znakomita kombinacja zawodnika Berserkers Team – cios na korpus a potem na głowę. Leśko wciąż był groźny, ale Różański szedł na niego niczym taran. Kolejny cios na wątrobę a potem sprowadzenie walki do parteru. Tam zajął miejsce za plecami oponenta. Z tej pozycji mógł brutalnie atakować łokciem. Leśko wstał, ale z Różańskim na plecach. Zawodnicy wrócili na środek klatki dopiero na końcowe sekundy rundy.

Na początku trzeciej rundy Leśko świetnie trafił lewym sierpowym. To nie zraziło jednak Różańskiego, który wciąż miał inicjatywę napierając z ciosami. Starał się on zamykać rywala na siatce. Leśko znakomicie trafił podbródkowym, ale to też nie zrobiło większego wrażenia na rywalu. Różański po raz kolejny w tym pojedynku zdołał obalić przeciwnika. Choć Leśko szybko wstał to wciąż pozostawał w odwrocie. Od czasu do czasu odgryzał się w kontrze. Nawet zepchnięty w klinczu odpowiadał kolanem czy łokciem. „Spartan” znowu zdołał go jednak przewrócić,

Walkę musieli rozstrzygnąć sędziowie. Wszyscy punktowali 29-28 dla Leśki. Decyzja ta nie spodobała się lokalnej publiczności, która zareagowała gwizdami.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis