Krzysztof Zimnoch: Głodówką wyleczyłem chorobę
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w kraju pięściarzy wagi ciężkiej Krzysztof Zimnoch powróci do ringu już 23 listopada, gdzie na gali MB Boxing Night 6 w Radomiu skrzyżuje rękawice z Krzysztofem Twardowskim. Zimnoch udzielił wywiadu Super Expressowi, w którym opowiada o zbliżającym się pojedynku oraz perypetiach związanych z 26-miesięczną przerwą od startów.
Zimnoch zaznaczył, że przez długi czas zmagał się z kłopotami zdrowotnymi, które przyczyniły się do jego nieaktywności, ale jak stwierdził, znalazł dobry sposób, by wyleczyć chorobę.
Oto, co powiedział we wspomnianym wyżej wywiadzie:
“Zdecydowanie, wierzę że głodówką wyleczyłem chorobę. Po walce z Abellem długo nie mogłem dojść do siebie i nie chodzi mi o przygnębienie związane z porażką, ale także o zdrowie. Zacząłem szukać przyczyny, dlaczego tak nagle osłabłem. Okazało się, że to nawrót boreliozy… Zaraziłem się nią w 2010 roku, po tym jak ugryzł mnie kleszcz.
Lekarz, który mnie badał złapał się za głowę, gdy dowiedział się, że w takim stanie wyszedłem do ringu. Byłem przekonany, że zmęczenie było spowodowane ciężkimi treningami. Pięściarzom często w trakcie przygotowań zdarzają się słabsze okresy. Sądziłem, że to właśnie jeden z nich i po krótkim odpoczynku odzyskam siły. Tak nie było. Okazało się, że byłem bardzo chory. Mimo to wyszedłem do ringu z Abellem i przyszło mi zapłacić za to wysoką cenę…”
Całą rozmowę Super Expressu z Krzysztofem Zimnochem możecie sprawdzić -> TUTAJ.