Krystian Kaszubowski po porażce z Roberto Soldicem na KSW 49: Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy

Ostatni pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi półśredniej KSW Krystian Kaszubowski (7-1) zabrał głos po porażce z Roberto Soldicem (16-3) na minionej gali KSW 49 w Ergo Arenie.

Kaszubowski przegrał z chorwackim “Robocopem” przez potężny nokaut po zaledwie 85 sekundach starcia. Jednakże, ma nadzieję, że jeszcze kiedyś skrzyżuje rękawice z wyrastającym na największą gwiazdę KSW Chorwatem:

“Czuje się dobrze,wszystko ok.
Wczorajsza przegrana była moja pierwszą przegraną w karierze,ale taki jest sport.
Dzięki Roberto Soldic za walkę i za cenna lekcje na przyszłość,mam nadzieję że jeszcze kiedyś się spotkamy 💪
Dziękuję trenerom oraz wszystkim sparing-partnerom za ciężko przepracowany okres przygotowawczy.
Dziękuję wam, drodzy kibice i przyjaciele za wsparcie za równo przed jak i po walce.Dziekuje sponsorom za umożliwienie mi profesjonalnych przygotowań.

Nieraz trzeba zrobić krok wstecz żeby zrobić dwa kroki naprzód.”