Klatka vs Ring
Obecnie walki w formule MMA odbywają się zarówno w klatkach (UFC, Strikeforce, WEC itp.) jak i na ringach (KSW czy Sengoku). Jedna jak i druga arena walki znajduje swoich zwolenników jak i przeciwników i trudno podjąć jednoznaczną decyzję, która z nich jest lepsza. Każdy organizator będzie popierał swoje, chociaż nie koniecznie muszą stać za nim widzowie danego show. Bo czy to, że walki KSW odbywają się na ringu oznacza, że wszyscy je oglądający są przeciwko wprowadzeniu klatki i oglądania w niej walk? Zapewne nie.
Jednak wydaje się, że świat MMA zmierza raczej do używania klatek. Świadczyć może za tym chociażby niedawna zmiana, jakiej dokonała organizacja Dream, która w październiku ’09 prowadziła białą klatkę w miejsce dotychczasowego ringu.
Jednym z głównych argumentów za i przeciw przeprowadzaniu walk w klatkach jest kwestia bezpieczeństwa zawodników w niej występujących. Tutaj klatka dużo zyskuje z uwagi na fakt, że wyklucza ona niebezpieczeństwo wypadnięcia zawodnika poza ring i uzyskania bardzo groźnej kontuzji. Ponadto na niektórych (trzeba tutaj dodać – słabo zorganizowanych) galach pojawiają się kłopoty z właściwym naciągnięciem lin. Nie mogą być one bowiem zbyt mocno naciągnięte, a za luźne powodują właśnie wyżej wspomniane niebezpieczeństwo.
Ring w użyciu dominuje natomiast we wszelkich klubach sportowych i środkach przygotowawczych do sportów walki (szczególnie uderzanych jak boks czy kickboxing), w tym MMA. Taki stan rzeczy zmienia się w bardzo szybki sposób na zachodzie lub na dalekim wschodzie jak Japonia, gdzie mieszane sztuki walki dawno już wyszły z fazy raczkowania. Nieco inaczej jest w Polsce. Tutaj powszechne użycie ringów i niszowe klatek jest jak najbardziej zrozumiałe, gdyż boks, kickboxing czy K-1, których walki odbywają się na ringach, są dyscyplinami dominującymi w propagowanych u nas sportach kontaktowych. MMA w Polsce jest wciąż w fazie rozwoju, choć trzeba przyznać, że rozwoju bardzo prężnego ostatnimi laty. To z kolei determinuje wszelkie kluby do myślenia o wprowadzaniu do użytku klatek w swoich czterech ścianach. Tylko jak je wykonać?
Firm zajmujących się budowaniem ringów, w mniej lub bardziej profesjonalny sposób, jest zdecydowanie więcej, niż tych budujących klatki. Taki stan rzeczy prowadzi też w oczywisty sposób do wzrostu ceny budowy klatki. Na zachodzie, gdzie fanów MMA jest zdecydowanie więcej niż w Polsce (no nie odkrywam tu Ameryki) temat ten doczekał się już kilku interesujących debat. Pojawiły się nawet wymiany przez wiernych fanów informacji na temat budowy klatki. Ponieważ kilka zamieszczonych fotek jest naprawdę ciekawych i pomocnych dla co poniektórych, którzy zainteresowani byli by budową własnego Octagonu. Poniżej postanowiłem załączyć kilka z nich. Enjoy!
lub nieco innego autorstwa:
Obecnie walki w formule MMA odbywają się zarówno w klatkach (UFC, Strikeforce, WEC itp.) jak i na ringach (KSW czy Sengoku). Jedna jak i druga arena walki znajduje swoich zwolenników jak i przeciwników i trudno podjąć jednoznaczną decyzję, która z nich jest lepsza. Każdy organizator będzie popierał swoje, chociaż nie koniecznie muszą stać za nim widzowie danego show. Bo czy to, że walki KSW odbywają się na ringu oznacza, że wszyscy je oglądający są przeciwko wprowadzeniu klatki i oglądania w niej walk? Zapewne nie.
Jednak wydaje się, że świat MMA zmierza raczej do używania klatek. Świadczyć może za tym chociażby niedawna zmiana, jakiej dokonała organizacja Dream, która w październiku ’09 prowadziła białą klatkę w miejsce dotychczasowego ringu.
Jednym z głównych argumentów za i przeciw przeprowadzaniu walk w klatkach jest kwestia bezpieczeństwa zawodników w niej występujących. Tutaj klatka dużo zyskuje z uwagi na fakt, że wyklucza ona niebezpieczeństwo wypadnięcia zawodnika poza ring i uzyskania bardzo groźnej kontuzji. Ponadto na niektórych (trzeba tutaj dodać – słabo zorganizowanych) galach pojawiają się kłopoty z właściwym naciągnięciem lin. Nie mogą być one bowiem zbyt mocno naciągnięte, a za luźne powodują właśnie wyżej wspomniane niebezpieczeństwo.
Ring w użyciu dominuje natomiast we wszelkich klubach sportowych i środkach przygotowawczych do sportów walki (szczególnie uderzanych jak boks czy kickboxing), w tym MMA. Taki stan rzeczy zmienia się w bardzo szybki sposób na zachodzie lub na dalekim wschodzie jak Japonia, gdzie mieszane sztuki walki dawno już wyszły z fazy raczkowania. Nieco inaczej jest w Polsce. Tutaj powszechne użycie ringów i niszowe klatek jest jak najbardziej zrozumiałe, gdyż boks, kickboxing czy K-1, których walki odbywają się na ringach, są dyscyplinami dominującymi w propagowanych u nas sportach kontaktowych. MMA w Polsce jest wciąż w fazie rozwoju, choć trzeba przyznać, że rozwoju bardzo prężnego ostatnimi laty. To z kolei determinuje wszelkie kluby do myślenia o wprowadzaniu do użytku klatek w swoich czterech ścianach. Tylko jak je wykonać?
Firm zajmujących się budowaniem ringów, w mniej lub bardziej profesjonalny sposób, jest zdecydowanie więcej, niż tych budujących klatki. Taki stan rzeczy prowadzi też w oczywisty sposób do wzrostu ceny budowy klatki. Na zachodzie, gdzie fanów MMA jest zdecydowanie więcej niż w Polsce (no nie odkrywam tu Ameryki) temat ten doczekał się już kilku interesujących debat. Pojawiły się nawet wymiany przez wiernych fanów informacji na temat budowy klatki. Ponieważ kilka zamieszczonych fotek jest naprawdę ciekawych i pomocnych dla co poniektórych, którzy zainteresowani byli by budową własnego Octagonu. Poniżej postanowiłem załączyć kilka z nich. Enjoy!
lub nieco innego autorstwa: