MMA PLNajnowszeBez kategoriiKinberly Novaes wygrywa walkę MMA w 12 tygodniu ciąży

Kinberly Novaes wygrywa walkę MMA w 12 tygodniu ciąży

Kibnerly Novaes z niecierpliwością oczekiwała swojego debiutu w organizacji RFA w walce przeciwko Jocelyn Jones Lybarger. Walka jednak będzie musiała zostać przełożona na inny termin.

Foto: foto: girlswithmuscle.com

Zawodniczka wagi słomkowej miała problemy ze zbijaniem wagi po podpisaniu umowy na walkę 21 sierpnia, aż w końcu okazało się, że jest w szóstym miesiącu ciąży! Novaes ogłosiła także, że podczas swojej ostatniej walki, która odbyła się w maju, była już w czwartym miesiącu ciąży!

Novaes pokonała Renatę Baldan 17 maja, zdobywając pas wagi słomkowej organizacji Noxi, bedąc w 12 tygodniu ciąży.

„Zrobiliśmy w zeszłym tygodniu USG i lekarz powiedział nam, że jestem w 24 tygodniu ciąży, w 6 miesiącu, powiedział też, że moje dziecko jest zdrowe i silne. Martwiłam się, ponieważ ciężko trenowałam, walczyłam, zbijałam wagę. Bardzo cierpiałam podczas zbijania wagi do mojej ostatniej walki, nie mogłam się prawidłowo odwodnić. Cały czas ciężko trenowałam do walki, która miała odbyć się w przyszłym tygodniu, ale na szczęście lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku.”

 

Jacson Carvalho, który także walczy zawodowo w MMA, pojechał z Novaes do szpitala i dowiedział się o jej ciąży, ponieważ Brazylijka miała problem ze zbijaniem wagi do jej debiutu w RFA.

„Jestem trochę uparta, nie lubie wizyt u lekarza. Czułam się chora, miałam mdłości, kolki, bóle i skurcze, czułam się ostatnio zmęczona, nie mogłam nawet biegać i było to dla mnie bardzo trudne przy zbijaniu wagi. Zbijałam wagę do mojej debiutanckiej walki na RFA, ale nie mogłam zrzucić kilogramów. Miałam restrykcyjną dietę od czterech tygodni przed walką i zbiłam tylko 2.2 funta w sześć dni. Byłam zdesperowana. Zdałam sobie sprawę, że mój brzuch był twardy, dlatego myślałam, że mam jakiś problem z jelitami. Wzięłam środek przeczyszczający i inne rzeczy, ale facet od masażów kazał mi iść do lekarza.”

„W końcu zdecydowałam się iść do szpitala i lekarz od razu zapytał mnie czy jestem w ciąży, odpowiedziałam, że nie  i, że miałam problemy z jelitami, ale on poprosił o badanie krwi. Godzinę później powiedział nam, że jestem w ciąży. Płakałam dużo, wybiegłam ze szpitala, ale uświadomiłam sobie, że to jest dobra wiadomość. Myślałam, że jestem chora, a okazało się, że będę mieć dziecko.”

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis