Kayla Harrison w UFC? Zawodniczka odpowiada na słowa Dany White’a: Mogę stawić czoła najlepszym na świecie!
Czy niepokonana w zawodowym MMA Amerykanka Kayla Harrison wyląduje ostatecznie w organizacji UFC? Sama zawodniczka twierdzi, że jest już gotowa na walki ze światową czołówką.
Kayla Harrison to mistrzyni wagi lekkiej PFL, która bierze udział w tegorocznym turnieju kobiet. Amerykanka jest niepokonana w klatce, gdzie notuje rekord 9-0, z czego aż siedem walk wygrywając przed czasem.
Kayla Harrison w UFC? Zawodniczka odpowiada na słowa Dany White’a: Mogę stawić czoła najlepszym na świecie!
Jeszcze kilka dni temu, Dana White wątpił w gotowość Kayli Harrison do walk w UFC, sugerując że nie ma ona jeszcze odpowiedniego doświadczenia:
„Nie jestem pewien tego, czy ona jest gotowa. To znaczy, jeśli czuje, że jest gotowa, to ja jestem tym zainteresowany, bo zawsze szukam najlepszych na świecie. Po prostu nie wiem czy ludzie są przekonani, że ona jest gotowa na dołączenie do nas. Kiedy tutaj docierasz, to widzisz, że jesteśmy na zupełnie innym poziomie.” – mówił White.
Do tych słów Harrison odniosła się w rozmowie z Arielem Helwanim z ESPN. Tam przyznała, że już teraz czuje się gotowa na walki ze światową czołówką:
„Uważam, że Dana White jest gotowy zapłacić mi dużo pieniędzy i ja jestem w stanie zagwarantować mu dużo pieniędzy swoim występem. Wielokrotnie już to stwierdzałam – jestem gotowa stawić czoła najlepszym na świecie.”
Zobacz także:
Wielu kibiców zastanawia się czy po latach występów w KSW doczekamy się parafrazy słynnego komentarza Łukasza Jurkowskiego i na KSW 61 zobaczymy kłopoty, kłopoty Pudziana? Wszak okazja jest niebagatelna, bowiem Pudzianowski wejdzie do klatki właśnie z Łukaszem Jurkowskim.
Dzieje się podczas face to face pomiędzy Kasjuszem Życińskim, a Normanem Parke. Przypomnijmy, że jest to walka wieczoru FAME MMA 10, która odbędzie się w najbliższą sobotę.
Były mistrz kategorii piórkowej, Salahdine Parnasse (14-1-1, 2 KO, 4 Sub) wraca do klatki KSW po utracie pasa. Rywalem fenomenalnego Francuza będzie autor drugiego najszybszego nokautu w historii KSW, Filip Pejić (15-4-2, 10 KO, 3 Sub). Walka odbędzie się w limicie kategorii piórkowej.