MMA PLNajnowszeKSWKarolina Owczarz o rywalce na KSW 47: Chcieliśmy mocnej, wielopłaszczyznowej zawodniczki i taką dostaniemy

Karolina Owczarz o rywalce na KSW 47: Chcieliśmy mocnej, wielopłaszczyznowej zawodniczki i taką dostaniemy

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że  Karolina Owczarz (1-0) weźmie udział w zaplanowanej na 23 marca gali KSW 47 w Łodzi.

Poznajcie bliżej Karolinę Owczarz, bohaterkę gali KSW 47 w Łodzi
Foto: Karolina Owczarz

Niedawno zawodniczkę Shark Top Team odwiedziła ekipa ze stacji Polsat Sport, w której notabene Owczarz kiedyś pracowała.

Swoją poprzednią walkę Owczarz stoczyła również w Łodzi na KSW 42 w marcu ubiegłego roku. O dłuższą przerwę zawodniczka została zapytana przez Macieja Turskiego.

“Twoja przerwa między walkami wyniesie ponad rok. Co się przez ten czas u ciebie zmieniło?

KO: Bez mrugnięcia okiem mogę powiedzieć, że 2018 rok był najlepszym w moim życiu. Mogłam się rozwinąć na kilku płaszczyznach i przede wszystkim bardzo ciężko trenować. To nie jest tak, że rok zmarnowałam. Praktycznie dwa razy dziennie byłam na sali. Krótkie wyjazdy nie wpłynęły na formę. Przed debiutem nie miałam zbyt wiele czasu, więc trzeba było postawić na jedną płaszczyznę, tak teraz mogłam przetrenować wszystko. Myślę, że mocno podciągnęłam się w zapasach. Polubiłam też parter, nie jest to dla mnie męczarnia.

Rok przerwy to dużo. Nie obawiasz się tej rdzy?

KO: Ostatnio oglądałam materiały związane z KSW 42, kulisy mojej walki i nie ukrywam, że łezka mi poleciała. To był chyba najpiękniejszy moment mojego życia, więc wiem, że jestem w stanie dać z siebie wszystko. Czy będzie rdza? Nie jestem w stanie tego przewidzieć, ale zrobiłam dziesiątki sparingów z mocnymi zawodniczkami. Karolina Kowalkiewicz to przecież czołówka światowa, więc te sparingi dają mi dużo. Wierzę, że trudno będzie mnie zaskoczyć.”

W pierwszej walce Karolina Owczarz potrzebowała zaledwie minuty, aby podać Paulinę Raszewską (1-1). Jej rywalka podobnie jak ona była wtedy debiutantką. Teraz zawodniczka zapowiada, że jej kolejna przeciwniczka będzie wymagająca.

“Mówisz o rywalce, która będzie znacznie silniejsza od pierwszej. Pojawiają się spekulacje. Możesz powiedzieć coś o negocjacjach?

KO: Chętnych na walki w KSW nie brakuje. Kibice wymienili chyba wszystkie możliwe opcje, więc spekulacje są szerokie. My chcieliśmy mocnej, wielopłaszczyznowej zawodniczki i taką dostaniemy, jeśli uda się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Rzeczywiście to był nasz wybór. Jeżeli ktoś myślał rok temu, że przychodzę się pobawić, to takie osoby mogą się mocno zdziwić, jeśli poznacie moją przeciwniczkę. Chcę dużych sportowych wyzwań. Nie chcę jeszcze rzucać się na najlepsze, ale niektóre są już w moim zasięgu. Udowodnię to 23 marca.

Czyli będzie to pewnie ktoś z podobnym doświadczeniem – maksymalnie kilka walk – do tego wielopłaszczyznowy. Tak wynika z twoich słów.

KO:Mogłabym pewnie z głowy wymienić kilka takich zawodniczek, o których powiedziałeś. Chyba nie da się do końca wywnioskować. Na pewno będzie to rywalka, której nie będzie się dało zaskoczyć jednym “myczkiem”. Trzeba będzie ciężko trenować, nie ma już części ciała, która by mnie nie bolała. Chcę jednak przeżyć te wszystkie emocje, co rok temu.”

Cały wywiad do obejrzenia na polsatsport.pl.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis