MMA PLNajnowszeKSWKarol Bedorf kontuzjowany, Michał Kita z nowym rywalem na KSW Colosseum!

Karol Bedorf kontuzjowany, Michał Kita z nowym rywalem na KSW Colosseum!

Kontuzje niestety nie ominęły hitowej karty walk KSW 39: Colosseum, na zbliżającej się gali nie dojdzie do rewanżu Karola Bedorfa (14-3, 5 KO, 3 Sub) z Michałem Kitą (17-8, 9 KO, 6 Sub). Były mistrz KSW w wadze ciężkiej całkowicie zerwał ścięgno Achillesa i nie będzie mógł stanąć naprzeciw „Masakry” 27 maja na PGE Narodowym. W jego miejsce z Kitą zmierzy się inny zawodnik Ankosu MMA, 25-letni król nokautu w wadze ciężkiej Michał Andryszak (18-6, 12 KO, 5 Sub).

Foto: KSW

Jeden z najlepszych i najefektowniej walczących zawodników królewskiej kategorii nad Wisłą, popularny „Longer”, stoczył do tej pory dwadzieścia pięć walk i tylko dwie nie zakończyły się w pierwszej rundzie. Bydgoszczanin może pochwalić się passą czterech wygranych i sześcioma nokautami w siedmiu ostatnich występach m.in. na galach czeczeńskiej organizacji ACB. Andryszak trenujący w Ankosie MMA jest w doskonałej formie przed wydarzeniem na PGE Narodowym, ponieważ od kilku tygodni szykował się do innej walki planowanej na koniec maja.

Kontuzjowany były mistrz KSW Karol Bedorf przekazał swoim fanom następującą wiadomość:

Z przykrością muszę poinformować, że z powodu całkowitego zerwania ścięgna achillesa w lewej nodze, musiałem niezwłocznie poddać się operacji chirurgicznej, przez co nie wystąpię podczas nadchodzącej Gali KSW na Stadionie Narodowym. Jest mi bardzo przykro nie tylko z powodu faktu, że przez pięć miesięcy przygotowywałem się do walki, która miała być dla mnie drogą do odzyskania mistrzowskiego pasa co jak się okazuje jest czasem straconym, ale również dlatego, że przez kolejne kilka tygodni nie będę mógł w ogóle trenować.

Bardzo dziękuję wszystkim tym osobom, które w tym trudnym czasie są ze mną. Liczę również na Wasze zrozumienie i obiecuję, że tak szybko jak to będzie możliwe będę chciał wrócić w mistrzowskiej formie by znów toczyć walki w oktagonie.

Informacja prasowa

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis