K1 Węgry – eliminacje do turnieju w Amsterdamie

9 lutego odbędzie się K1 hun gary w Budapeszcie. Zwycięzcy walk eliminacyjnych wezmą udział w turnieju w Amsterdamie. Na gali będzie można zobaczyć w akcji naprawdę wielu bardzo dobrych zawodników.

Część główną turnieju otworzy walka prestiżowa pomiędzy Nagy Tiborem i Dzenanem Poturakiem. Ten drugi jest trenerem Dzevada Poturaka, który niedawno pokrzyżował szyki czeskim promotorom i niespodziewanie wygrał turniej K1 w Pradze pokonując w finale faworyta gospodarzy, pod którego była ustawiona drabinka. Tibor jak na razie tylko raz wygrał, a przegrał sześć walk, między innymi w Nowym Targu przeciwko Sergiejowi Gurowi.

Kolejna prestiżowa walka odbędzie się pomiędzy Torokiem Danielem i Antoninem Dusekiem. Obaj są dość mało znanymi zawodnikami w Europie. Dusek w Pradze wygrał swoją walkę przez KO w pierwszej rundzie. Daniel z kolei przegrał swoją walkę. Ciężko przewidywać wynik tej walki.

Zaczynają się perełki. Zwycięzca K1 w Sao Paulo i w Istambule w 2007 r. Vitor Miranda zmierzy się z bardzo widowiskowym Zabitem Samedovem. Białorusin był bardzo niepocieszony gdy w zeszły roku drogę do większej kariery zastąpił mu Paweł Słowiński i wygrał z nim w półfinale K1 Amsterdam 2007 dwa razy go knockdownując – wg. zasad na tamtej gali – koniec walki. Samedov znów więc musi pukać do drzwi wielkiego K1, ale przeciwnika ma naprawdę utytułowanego. Będzie świetna walka, bardzo widowiskowa. Osobiście stawiałbym kasę na Samedova.

Walka eliminacyjna numer dwa to Catalin Morosanu (Rumunia) vs. Erhan Deniz (Turcja). Dwaj utalentowani zawodnicy, którzy mają bardzo dużo do udowodnienia.

W trzeciej walce eliminacyjnej Freddy Kemayo (Francja), któremu w K1 wiedzie się w kratkę, choć umiejętności ma spore stanie po raz kolejny przeciwko mocnemu Białorusinowi Sergiejowi Gurowi. W ich poprzedniej konfrontacji zwyciężył nasz sąsiad i w tej walce należy spodziewać się tego samego.

Następnie pomiędzy Litwinem Vladasem Visinskasem i Węgrem Bardosi Sandorem odbędzie się walka na zasadach MMA. Obaj to zawodnicy walczący głównie w parterze. Sandor reprezentował Węgry w zapasach na olimpiadzie.

Czwarta walka eliminacyjna to występ kolejnej gwiazdy europejskiego K1. Białorusin Magomed Magomedov zmierzy się z reprezentantem Antyli Holenderskich Errolem Zimmermanem. Oczywiście Magomedov jest znacznie bardziej znanym i utytułowanym zawodnikiem, na co zapracował wygrywając swego czasu GP Skandynawia i Turcja, zdobył mistrza świata WMC w Mauy Thai, ale walka może być mimo to bardzo emocjonująca. Zimmerman to kickbokser z teamu Golden Glory, zdobył trzy razy mistrzostwo Holandii, która kickbokserów ma przecież bardzo dobrych. Stawiałbym na Magomedova, ale spodziewam się dobrej walki.

Walka numer pięć to konfrontacja Petra Vondracka (Czechy) z Attilą Karacsem (Węgry). Vondracek to znany zawodnik, swego czasu uważany za spory talent, doświadczony, utytułowany kickbokser. Niestety jego rywalizacja z najlepszymi – Schiltem czy Ignashovem nie skończyła się dla niego za ciekawie. Jeśli chce powrócić, a na pewno chce, musi znów wygrywać, a na drodze staje mu dwukrotny zwycięzca GP na Węgrzech – Karacas.

I na deser starcie dwóch wierzowców – Bjorna Bregy (Szwajcaria) i Paula Mataele (Nowa Zelandia). Faworyta ciężko mi wskazywać. Obaj mają mocny cios. Mataele jest chyba nieco szybszy, ale wydaje mi się, że będzie to wyrównany pojedynek. Obaj są do znokautowania co udowodnili… Paweł Słowiński – nokautując Bregego i Łukasz Jarosz – knockdownując Mataele.

Walk sporo, sporo ciekawych. Z niecierpliwością czekamy na rezultaty.