Już nie zobaczymy “Hardkorowego Koksa” w MMA: Jestem za duży na ten sport
Medialny gwiazdor polskich aren mieszanych sztuk walki, który nie raz był wykorzystywany do walk mających przykuć uwagę fanów – Robert “Hardkorowy Koksu” Burneika (2-1) najprawdopodobniej zakończy już swoją przygodę z walkami MMA.
“Koksu”, dla którego ostatnią walką było starcie na KSW 39: Colosseum z “Popkiem Monsterem” w rozmowie z portalem mmanews.pl przyznał, że nie zamierza już raczej wracać do walk:
“W walce z Popkiem wykręciłem sobie kostkę i to jest do dzisiaj bardzo poważna kontuzja, dlatego nie wiem czy choćby z tego powodu można mówić o mojej kolejnej walce. Dodatkowo, walczyłem z już wcześniej rozerwanym mięśniem łydki.
Właściciele KSW wiedzieli, bo byliśmy z tym nawet w klinice, ale walczyłem z urazem, żeby podtrzymać sprzedaż biletów. Jestem zwyczajnie za duży i ten sport, który uprawiam zawodowo, nie jest dostosowany do żadnego ze sportów walki. Ciężko mi nawet utrzymać gardę, a ja jeszcze urosłem od czasu pomiędzy walkami .”