Juras o awanturze Gamrot-Parke: Nic nie było ustawione, mieliśmy schodzić na przerwę
Podczas czwartkowego programu Koloseum było gorąco! Mateusz Gamrot (15-0) wdał się w dyskusję z Normanem Parke (28-6-1) i było trzeba ich rozdzielać. Do akcji wskoczył ”Juras” oraz Martin Lewandowski, aby nie doszło do rękoczynów jeszcze przed walką.
Już w najbliższą sobotę największa organizacja w naszym kraju wraca do gry i zorganizuje pierwsze wydarzenie studyjne w dobie koronawirusa. W walce wieczoru będzie dopełniona trylogia w kategorii lekkiej. Od ich ostatniego starcia minęło sporo czasu – Norman Parke został tymczasowym championem w organizacji KSW.
Łukasz ”Juras” Jurkowski o zamieszaniu w Koloseum: Nic nie było ustawione!
Po programie pojawiło się sporo podzielonych głosów. Co do tego czy było to prawdziwe, a może jeszcze dodatkowa budowa medialna przed dużym starciem! Spekulacje chce zatrzymać prowadzący program Łukasz ”Juras” Jurkowski, który gwarantuje, że nie było to ustawione. Popularny komentator podkreśla, że miała być przerwa, a wtedy właśnie niespodziewanie wybuchła awantura.
27 maja 2017 roku blisko sześćdziesiąt tysięcy widzów zgromadzonych na PGE Narodowym miało okazję zobaczyć pierwszy pojedynek pomiędzy Mateuszem Gamrotem i Normanem Parkiem. Panowie od początku nie pałali do siebie sympatią i emocje spoza klatki wnieśli również do niej. Trzy rundowy, wyrównany bój, zakończył się zwycięstwem Polaka na punkty, ale już wówczas było czuć, że w powietrzu wisi rewanżowe starcie.
Kilka miesięcy później w Dublinie zawodnicy ci starli się z sobą ponownie i zapewnili kibicom prawdziwie emocjonujący bój. Obaj fighterzy podeszli do tego starcia niezwykle ambicjonalnie i widać to było w każdej sekundzie pojedynku. Przez całą walkę nokaut wisiał w powietrzu, ale w drugiej rundzie, po faulu Mateusza Gamrota, który trafił palcem w oko Irlandczyka, lekarz nie zezwolił na kontynuowanie pojedynku, a walka została uznana za nieodbytą.
Zobacz także:
Mackenzie Dern w ostatniej walce wróciła na odpowiednie tory po pierwszej zawodowej przegranej. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych zmierzy się z Randą Markos
29 sierpnia odbędzie się druga gala Gromdy. Trzeba przyznać, że pierwszy event okazał się sporym sukcesem