Josh Emmett: Jestem wdzięczny Ricardo Lamasowi, że wziął walkę ze mną, nawet mimo moich problemów z wagą

Na minionej gali UFC on FOX 26: Lawler vs. dos Anjos w Winnipeg, Josh Emmett (13-1) będący sporym underdogiem w pojedynku z numerem 3. rankingu kategorii piórkowej Ricardo Lamasem (18-6) sprawił ogromną sensację nokautując rywala w 1. rundzie.

Emmett, który miał wielkie problemy z osiągnięciem wymaganego limitu wagowego przed starciem z Ricardo Lamasem jest wdzięczny przeciwnikowi, że ten zdecydował się wziąć walkę z nim, mimo ostatecznej różnicy wagowej w postaci trzech funtów na dzień przed starciem:

“Oczywiście jestem chętny na rewanż z Ricardo Lamasem. On wziął tę walkę specjalnie dla mnie, nie musiał jej brać, ze względu na moje problemy z wagą. Jest jednym z najlepszych facetów na świcie Mógł po prostu odrzucić tę walkę, usiąść i czekać na rozstrzygnięcie w walce Frankiego Edgara z Maxem Holloway’em, albo wziąć walkę z Brianem Ortegą i powalczyć o możliwość walki o pas mistrzowski. Jestem wdzięczny za to, że zaakceptował walkę ze mną, mimo różnicy wagowej.”

Jeśli o mnie chodzi, to wydaje mi się, że zapłaciłem już cenę za ten błąd przez brak bonusu. Ale jeśli UFC lub Dana White mogą zrobić wyjątek, to z przyjemnością wezmę 50 tys. dolarów nagrody za ten nokaut. W końcu zbliżają się Święta Bożego Narodzenia.”