Joanna Jędrzejczyk jednak nie ma złamanej stopy po walce z Michelle Waterson
Joanna Jędrzejczyk (16-3) w pojedynku z Michelle Waterson (17-7) doznała urazu stopy. Na szczęście okazało się, że nie ma złamania i obędzie się bez operacji.
Jędrzejczyk przyznała w rozmowie z portalem MMA Fighting, że była zaskoczona ostateczną diagnozą. Jest jednak bardzo zadowolona, gdyż
“Są dobre wieści. Obie stopy są bardzo opuchnięte, ale jest w porządku. Jestem szczęśliwa, że nie ma złamania. Nie potrzebuje operacji. Wrócę wcześniej i wcześniej będę mogła walczyć.
Byłam bardzo zaskoczona. Gdy robili badania to mówili: O, jest złamana! Jednak po wszystkim przyszli i powiedzieli, że złamania nie ma. Pomyślałam sobie: Serio?
Naprawdę byliśmy zaskoczeni, ale to świetnie wieści. Muszę odpocząć, zregenerować się i mogę wrócić do treningów prędzej niż później.”
W swoim kolejnym pojedynku była mistrzyni ma zawalczyć o pas mistrzowski, który obecnie posiada Chinka Weili Zhang (20-1). Odpowiedni zapis został zawarty w kontrakcie na walkę z “Karate Hottie”.
“Nie podpisałabym kontraktu na walkę z Michelle Waterson, gdyby mój kolejny pojedynek nie był o pas. W kolejnej walce zawalczę o pas. Jeśli będę musiała zaczekać to zaczekam, ale ostatnią walką wysłałam mocny sygnał.”
Walka o pas dla Joanny Jędrzejczyk wydaje się tym bardziej prawdopodobna, iż taki pomysł popiera… jej największa obecnie rywalka w drodze title shota Tatiana Suarez (8-0). Niepokonana Amerykanka we wczorajszym programie Ariela Helewaniego przyznała bowiem, iż zmaga się z zapaleniem dysku co przekłada się na problemy z nerwami. Była zapaśniczka przyznała, iż potrzebuje jeszcze czasu, aby dojść do pełnej sprawności i wrócić do klatki.
.@tatianaufc thinks it would make sense for Joanna Jedrzejczyk to get the next #UFC strawweight title shot. Says she's dealing inflamed discs which are causing nerve issues and she needs some time to heal before returning. #HelwaniShow @arielhelwani
— MMA On Point (@OnPointMMA) October 14, 2019