Jimmie Rivera chce walki o pas z TJ-em Dillashawem na UFC 219
Jimmie Rivera (21-1) na gali UFC 219 miał pierwotnie zmierzyć się z Dominickiem Cruzem (22-2). “Dominator” z powodu kontuzji wypadł jednak z pojedynku. Dość szybko znaleźli się chętni do zmierzenia się z “El Terrorem” 30 grudnia w Las Vegas, a wśród nich Aljamain Sterling (14-2) i John Lineker (30-8). Po swoim ostatnim pojedynku chęć walki zgłosił również Marlon Morares (19-5-1).
Plany Rivery są jednak inne. Chce on walki o pas z nowym mistrzem TJ-em Dillashawem (15-3). W związku z tym na swoim profilu na Twitterze rozpoczął kampanię na rzecz tego pojedynku.
Saw @TJDillashaw interview on @MMAFighting . @UrijahFaber is the reason you got into MMA,@ufc and won a title. Then you leave. I have an old school Martial Arts upbringing and loyalty is huge. I looked up to Urijah as a legend and beat him, I'll whoop your ass 10 times worse.
— Jimmie Rivera (@JimmieRivera135) November 14, 2017
“Widziałem wywiad TJ-a Dillashawa w MMAFigting. Urijah Faber stanowi powód, dla którego zacząłeś karierę w MMA, trafiłeś do UFC i zdobyłeś tytuł. Później odszedłeś. Ja jestem przedstawicielem starej szkoły, gdzie lojalność jest niezwykle istotna. Traktowałem Fabera jak legendę i pokonałem go. Tobie skopie dupę 10 razy mocniej”
Później Rivera odniósł się do krótkiej walki mistrza na UFC 217, jednocześnie krytykując plany Dillashawa co do walki z mistrzem kategorii muszej Demetriousem Johnsonem (27-2-1). Poza tym Rivera uważa, iż jego pojedynek z Dillashawem rozwiązałby problem UFC z walką wieczoru grudniowej gali.
I need someone for Dec 30th and @ufc needs a main event! Lets go @TJDillashaw. You only fought for 7 and a half minutes, I know you're in shape and healthy. Step up and stop trying to run down to 125.
— Jimmie Rivera (@JimmieRivera135) November 14, 2017
“Potrzebuję kogoś na 30 grudnia a UFC potrzebuje walki wieczoru. Lecimy, TJ Dillashaw. Walczyłeś tylko 7.5 minuty. Wiem, że jesteś w formie i bez urazów. Stań więc do walki i nie próbuj uciekać do kategorii muszej”
Ciężko stwierdzić czy UFC przystanie na ten pomysł. Być może walką wieczoru będzie jednak zestawienie Tyrona Woodleya (18-3-1) z Natem Diazem (19-11), nad którym ponoć pracuje już organizacja.