Jessica Andrade: Mam wszystko, by pokonać Rose Namajunas

Czołowa zawodniczka wagi słomkowej na świecie i typowana na najbliższą pretendentkę do tytułu UFC – Jessica Andrade (19-6) jest przekonana, że posiada w swoim arsenale tyle broni, by poradzić sobie w walce z aktualnie panującą mistrzynią – Rose Namajunas (7-3). 

Andrade po pokonaniu na UFC 228 w Dallas Karoliny Kowalkiewicz (12-3) jest przekonana, że zasłużyła na walkę o złoto wagi słomkowej UFC:

“Rose Namajunas jest bardzo wszechstronną zawodniczką. Ma dobre uderzenie, bardzo się rozwinęła od czasu ostatniej walki z Karoliną. Uważam jednak, że mam duże szanse na wygraną w starciu z nią i zdobycie tytułu mistrzyni. Mogę jej zagrozić zarówno w stójce, jak i na ziemi. Wiele poprawiłam w swojej grze.

Po dzisiejszym nokaucie na Karlinie Kowalkiewicz zrobiłam duży krok w kierunku pasa i pokazałam ludziom, że potrafię być świetną strikerką i grapplerką. Dziewczyny w mojej dywizji mają dużo do zrobienia.”

Dodatkowo, Andrade podała nawet propozycję potencjalnej walki o pas mistrzowski wagi słomkowej z Rose Namajunas. Nie wiadomo jednak, czy przeżywająca problemy zdrowotne mistrzyni będzie gotowa na tę datę:

“Kto nie chce walczyć na ostatniej gali UFC w roku? Pytałam o walkę 29 grudnia i zobaczymy co UFC i prezydent Dana White na to powiedzą. UFC ma plan w stosunku do mnie. Ale ta walka się wydarzy i chcę, by wydarzyła się właśnie 29 grudnia.”