Jay Silva wyzwał do walki Mariusza Pudzianowskiego. Jest zaskakująca odpowiedź „Pudziana”!

Mariusz Pudzianowski zareagował na zaproszenie, które wystosował do niego Jay Silva.
Nie tak Jay Silva wyobrażał sobie swój występ na FAME 25. Amerykanin przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Denisem Labrygą. W wywiadzie po walce „Da Spyda Killa” narzekał, że nasz reprezentant unikał starcia w stójce, szukając parteru.
Choć Silva nie mógł pogodzić się z porażką, to w rozmowie z Maciejem Turskim nie nawoływał do rewanżu z Labrygą. Zamiast tego zawodnik z przeszłością w UFC rzucił rękawicę Mariuszowi Pudzianowskiemu.
Wyzwanie Jaya Silvy nie mogło umknąć uwadze Polaka – i rzeczywiście, nie umknęło. Pudzianowski zamieścił w swoich mediach społecznościowych odpowiedź na „zaproszenie” Amerykanina.
Obiecałem Ci rewanż i dotrzymuję słowa! Jestem już emeryt sportowy, 48 lat, ale tak Jay! Teraz mam na KSW 105 Eddiego Halla – „Bestię”. Jak poczekasz to… Ty też młody nie jesteś, ale damy radę. Dawaj!
Wygląda zatem na to, że panowie są dogadani! O rewanżu „Pudziana” z Jayem Silvą mówiło się już od dłuższego czasu. Jeszcze w marcu bieżącego roku Pudzianowski zaczepiał 42-latka, przypominając, że wciąż mają rachunki do wyrównania.
Dawać mi go! Tym razem sędziowie nie będą już potrzebni.
Były strongman nawiązywał do pojedynku, który odbył się w październiku 2017 roku na KSW 40 w Dublinie. Wówczas wchodzący na zastępstwo Jay Silva postawił porzeczkę bardzo wysoko i napsuł sporo krwi faworyzowanemu Pudzianowskiemu.
ZOBACZ TAKŻE: FAME 25: Walka wieczoru przerwana! Brat Alberto wskoczył do klatki i uderzył Taazy’ego!
Drugie starcie pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim a Jayem Silvą miałoby się odbyć pod sztandarem FAME. Warto przypomnieć, że przed ewentualną walką z Amerykaninem „Pudziana” czeka pojedynek na XTB KSW 105. W Gliwicach Mariusz Pudzianowski stanie w szranki z Eddiem Hallem.