MMA PLNajnowszeKSWJan Błachowicz: Zawodnicy z TOP 3 w KSW byliby w TOP 10 w UFC

Jan Błachowicz: Zawodnicy z TOP 3 w KSW byliby w TOP 10 w UFC

Podczas dzisiejszego dnia medialnego Jan Błachowicz (21-7) udzielał wywiadów przed swoją najbliższą walką – rewanżowym pojedynkiem z Jimim Manuwą (17-3). W pierwszym pojedynku na UFC Fight Night 64 w Krakowie w kwietniu 2015 roku jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Manuwa.

Foto: twitter.com/MMA_Jim

Jednym z przeprowadzających wywiady był Jim Edwards pracujący dla MMANytt.se.

Dziennikarz zapytał go o to jak doszło do zestawienia rewanżowej walki.

„Do tej walki doszło, ponieważ nikt nie chciał walczyć z Jimim. Boją się, nie wiem dlaczego zawodnicy nie chcą walczyć z ciężkim rywalem. Ja nie boję się nikogo. Jeśli ktoś będzie chciał walczyć ze mną to mogę walczyć z każdym. Dzięki Jimi, że dałeś mi ten rewanż. Jestem na Ciebie gotowy.”

Błachowicz wskazał również aspekty, które powinny sprawić iż tym razem wynik rywalizacji będzie inny.

„Jestem teraz zupełnie innym zawodnikiem. Nie wiem czego on oczekuje, ale będę inny niż w naszej pierwszej walce. Bardziej agresywny. Tym razem spróbuję sprowadzić go do parteru.  To wszystko. Sami zobaczycie w sobotę.”

Zawodnik zaznaczył również, że powrót do dawnego sztabu szkoleniowego jest dla niego korzystny. Błachowicz jest bardzo zadowolony z przepracowanego obozu przygotowawczego.

„Teraz wróciłem do mojego pierwszego trenera. 2 zwycięstwa z rzędu. Wszystko układa się perfekcyjnie. Nie ma już tego pecha. Teraz to będzie moja trzecia wygrana z rzędu.”

„Wiesz, możesz wygrać i możesz przegrać. Jeśli wyglądasz dobrze w walce, ale przegrasz – trudno zdarza się. Ale ja nie czułem się dobrze w tych walkach. Coś było nie tak. Teraz wróciłem do mojego trenera i wszystko wygląda idealnie. Teraz nikt mnie nie zatrzyma. Mam naprawdę świetnych sparingpartnerów, jednych z najlepszych polskich zawodników MMA:  Tomasz Narkun, Marcin Tybura, Marcin Prachnio, Michał Materla, a także bokserów: Artur Szpilka i Izu Ugonoh.  Będę więc gotowy na wszystko co Jimi dla mnie przygotuje.”

W związku z tym, że jednym z wymienionych sparingpartnerów był Tomasz Narkun (15-2), polskiego zawodnika zapytano o pojedynek “Żyafy” z Mamedem Khalidovem (34-5-2) na KSW 42 w Łodzi.

„Wraz z upływem walki Narkun zaczął przejmować kontrolę i w końcu go dopadł. Nie przegrał w pierwszej rundzie, więc wiedziałem, że wystarczy trochę poczekać i w końcu go pokona.”

Błachowicz komplementował swojego partnera treningowego, uważając, że świetnie poradziłby sobie w UFC.

„Widzę go w czołowej 10 w UFC. Jeśli podpisałby kontrakt z UFC, a po walce z Mamedem jest wolnym agentem, więc może coś z tego będzie. Jest jednym z najlepszych na świecie, więc byłby w TOP 10.”

Dziennikarz zapytał w jakim miejscu w UFC widzi innych zawodników organizacji KSW.

„To zależy, każdy z zawodników jest inny. Dopiero jak się ze sobą zmierzą, wtedy będziemy znali odpowiedź. Jednak myślę, że TOP 3 w KSW byłoby w TOP 10 w UFC.

Manuwa jest bardzo pewny siebie i zapowiada trzeci z rzędu nokaut w Londynie. Błachowicz z kolei pragnie po prostu wygrać i dobrze się zaprezentować.

„Dla mnie to nie ma znaczenia. Chcę wygrać przez nokaut, poddanie czy też decyzję… po naprawdę dobrej walce.

Błachowicz na tę chwilę nie ma na oku kolejnego rywala, skupia się najbliższym pojedynku.

„Zapytaj mnie po walce… DC (śmiech)”

 

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis