Jan Błachowicz coraz bliżej walki z Jonem Jonesem bo… Corey Anderson odpuścił i szuka innego wyzwania!
Wygląda na to, że Janowi Błachowiczowi (24-8, 1 N/C), który ostatnio robi medialny szum pod swoją potencjalną walkę z Jonem Jonesem (25-1, 1 N/C) ubył jeden potencjalny przeciwnik w walce o prawo starcia o pas mistrzowski wagi półciężkiej UFC. Chodzi o postać Coreya Andersona (12-4), który obrał już inny cel na tapetę.
Amerykanin, który może pochwalić się serią trzech wiktorii z rzędu wyzwał do walki Brazylijczyka, będącego wielką nadzieją w dywizji półciężkiej – Johny’ego Walkera (17-3):
„Chcieli zdetronizować „Króla”, chcieli, by ten pociąg się wykoleił, Johny Walker uważa, że jest gotowy na walki w wielkich ligach. Czas rozwinąć czerwony dywan. Chcesz się spróbować? Spotkasz mnie w Nowym Jorku w Madison Square Gareden na gali UFC 244 już 2 listopada.”
Wanted to dethrone the "King", they want me to derail a train, #JohnnyWalker thinks he's ready for the big leagues, time to roll out the red carpet. You want the sauce?! Meet me in the land of opportunity, NYC, MSG, Nov 2nd. #ufc #msg @AliAbdelaziz00 @danawhite @Mickmaynard2
— Corey 'Overtime' Anderson (@CoreyA_MMA) July 29, 2019
Jeśli starcie to zostanie zakontraktowane przez UFC, to Jon Jones nie powinien mieć wyboru i jeśli chce walczyć na UFC 244 w Nowym Jorku, to jedyną słuszną opcją jest Jan Błachowicz!