Jakub Wikłacz zakończył współpracę z Arturem Gwoździem! Nie jest już członkiem grupy Artnox

Jakub Wikłacz nie przynależy już do grupy menadżerskiej Artnox Fight Sport. Były mistrz KSW zakończył współpracę z Arturem Gwoździem!
Niecałe 3 miesiące temu z grupy Artnox odszedł mistrz KSW w dywizji do 77 kilogramów, Adrian Bartosiński. „Bartos” opuścił stajnię Artura Gwoździa na rzecz dołączenia grupy „First Round Managament”, co rozeszło się wielkich echem w branży polskiego MMA.
Wczoraj wieczorem okazało się, że współpracę z Arturem Gwoździem kończy kolejna wielka gwiazda. Mowa o byłym reprezentancie „Arrachionu Olsztyn”, który już od jakiegoś czasu reprezentuje barwy „Czerwonego Smoka”. Tak, Jakub Wikłacz żegna się z grupą Artnox.
ZOBACZ TAKŻE: Charles Oliveira nie ma wątpliwości. Conor McGregor nie wróci już do sportu
„Masa” parę miesięcy temu odszedł z organizacji KSW, wakując swój pas mistrzowski, licząc na szybki angaż w organizacji UFC. Pomóc miała mu w tym Joanna Jędrzejczyk, która w ostatnim czasie staje się coraz bardziej aktywna w kontekście pełnienia roli menadżerki. Sam Artur Gwóźdź jakiś czas temu przyznał, że sprawą angażu Kuby do amerykańskiej organizacji zajmuje się właśnie „JJ”, a teraz się okazuje, że on sam już nie będzie w żadnym stopniu reprezentował interesów byłego mistrza kategorii koguciej KSW. Otóż Wikłacz opublikował w godzinach wieczornych następujące oświadczenie:
Kończę współpracę z Artnox Fight Sport. Dziękuję za ten piękny okres mojej kariery. Zdobycie pasa mistrzowskiego KSW i obrony. Za dobre i cięższe momenty, które przeżyliśmy razem. Za owocną współpracę z KSW, która pozwoliła mi rozwinąć się, a także przyczyniła się do wcześniejszego zwolnienia z kontraktu. To była piękna, wspólna praca i jestem wdzięczny za wszystko, co udało nam się wspólnie osiągnąć. Czas na nowy rozdział.
Do całej sytuacji odniosła się również sama grupa prowadzona przez Gwoździa. Poniżej znajduje się treść wpisu, który pojawił się na profilu „Artnox Fight Sport” w serwisie Instagram:
Przez lata wspólnych sukcesów w Artnox Fight Sport świętowaliśmy liczne zwycięstwa i ciągły rozwój, który doprowadził Jakuba Wikłacza do mistrzowskiego pasa federacji KSW, który trzykrotnie obronił! Z tego miejsca pragniemy podziękować federacji KSW za wzorową współpracę, owocem której było wcześniejsze zwolnienie Kuby z kontraktu, co pozwoliło ruszyć w dalszą drogę i spełniać marzenia. Powodzenia Kuba, trzymamy kciuki i kibicujemy!
Podobno na dniach mamy poznać informacje odnośnie przyszłości Jakuba w kontekście jego kolejnego pracodawcy. Pojawiają się pewne doniesienia, jakoby mowa miała być właśnie o UFC, pomimo tego, że liczne grono już w taki scenariusz zwątpiło. Czy rzeczywiście „Masa” trafi do największej organizacji na świecie, czy jednak zasili szeregi którejś z innych, czołowych organizacji Mieszanych Sztuk Walki?