Jacek Murański miał kandydować na prezydenta. Zamiast tego czeka go walka na PRIME 12!

Organizacja PRIME SHOW MMA zapowiedziała kolejnego zawodnika, którego zobaczymy podczas wydarzenia w Toruniu.
PRIME SHOW MMA nie zwalnia tempa. We wtorek poinformowano, że gala z numerem 12 odbędzie się 17 maja 2025 roku w Arenie Toruń. Tymczasem dziś ogłoszono angaż Jacka Murańskiego.
Według krążących pogłosek „Muran” ma stanąć w szranki z Natanem Maroniem. Panowie od niedawna są na ścieżce wojennej i mają sobie coś do wyjaśnienia. „Może to być najbardziej osobiste starcie w karierze Murańskiego” – napisało PRIME SHOW MMA, dokładając do pieca.
Na początku stycznia bieżącego roku Jacek Murański wziął udział w PRIME SHOW MMA 11, gdzie zmierzył się z bardzo doświadczonym Dominikiem Zadorą. Mężczyzna miał jednak wsparcie w postaci „Żołnierza”. W pierwszych dwóch minutach każdej rundy z „Japońskim Drwalem” pojedynkował się Krzysztof Ryta, a na ostatnie 60 sekund zamieniał się z Murańskim. Mimo to zwycięzcą starcia dwóch na jednego został Zadora. Za tę klęskę „Muran” winą obarcza Krzysztofa Rytę.
Jeszcze przed galą Jacek Murański w rozmowie z Radiem Eska oznajmił, że walka na PRIME SHOW MMA 11 prawdopodobnie będzie jego ostatnią. Ponadto zapowiedział start w wyborach prezydenckich. Wygląda jednak na to, że finalnie Murański zrezygnował z tego pomysłu i postanowił wznowić „sportową” karierę.
ZOBACZ TAKŻE: Rafał Haratyk wypada z XTB KSW 105 w Gliwicach! Miał bronić tam pasa mistrzowskiego
Kto według Was będzie przeciwnikiem Jacka Murańskiego? Natan Marcoń, a może Krzysztof Ryta? Jak zwykle, czekamy na Wasze komentarze.