MMA PLNajnowszeUFCIslam Makhachev pokonałby Alexa Pereirę?! Jego menadżer nie ma wątpliwości

Islam Makhachev pokonałby Alexa Pereirę?! Jego menadżer nie ma wątpliwości

Czy Makhachev pokonałby Alexa Pereirę? Takiego zdania jest jego menadżer, Ali Abdelaziz!

Egipski menadżer współpracuje chociażby z Khabibem Nurmagomedovem, Henrym Cejudo czy Kamaru Usmanem. Innym jego podopiecznym jest Islam Makhachev, który już niedługo stoczy kolejną walkę w szeregach organizacji UFC.

Otóż 18 stycznia na gali UFC 311 Islam Makhachev stoczy rewanż z Armanem Tsarukyanem. Tym razem jednak na szali ich konfrontacji będzie pas mistrzowski, który już od 2 lat należy już do zawodnika z Dagestanu.

Faworytem przed tym starciem jest aktualny mistrz, jednakże według większości ekspertów to właśnie Arman Tsarukyan jest aktualnie największym zagrożeniem dla Islama. Mimo to jednak mało kto widzi wygraną Ormianina w przypadku tej konfrontacji.

ZOBACZ TAKŻE: Zapadła decyzja. Adrian Bartosiński w jednej z największych grup menadżerskich MMA na świecie!

Makhachev pokonałby Alexa Pereirę?

Pewien jegomość nie widzi również szans „Poatana” w potencjalnym starciu z Islamem. Mianowicie Ali Abdelaziz, czyli szef „Dominance MMA Managament”, udzielił ostatnio wywiadu dla portalu „MMA Junkie”. W jego trakcie wypowiedział następujące słowa, które z pewnością rozniosą się szerokich echem w świecie Mieszanych Sztuk Walki:

Nie sądzę, aby ktokolwiek z 155 do 185 funtów (dywizje: lekka, półśrednia, średnia) był w stanie pokonać Islama Makhacheva. To jest niemożliwe. Myślę, że Islam może pokonać kogokolwiek z tych kategorii jakiegokolwiek dnia. (…) Myślę, że Islam wygrałby z Alexem Pereirą w 205 funtach. Tak, tak sądzę. Przysięgam na Allaha. Makhachev pokonałby Alexa Pereirę. Obaliłby go, a następnie skończył, poddał. Pereira może znokautować kogokolwiek na świecie, jeśli cię dotknie, ale Islam by sobie poradził.

Perspektywa Ali’ego jest, mówiąc delikatnie, bardzo kontrowersyjna. Żeby doszło do takiego pojedynku, to Makhachev musiałby przejść o aż 3 kategorie wagowe wyżej, co już samo w sobie jest niesłychanym absurdem.

Patrząc jednak na to czysto hipotecznie, czy czempion dywizji lekkiej UFC miałby szansę w starciu z mistrzem kategorii półciężkiej? Ciężko sobie wyobrazić, żeby Rosjanin rzeczywiście przewrócił rosłego Brazylijczyka. Za to bardzo prawdopodobnym scenariuszem wydaje się być ten, w którym „Poatan” ciężko nokautuje Makhacheva. Zgadzacie się z Abdelazizem?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis