Ian Machado Garry zły na UFC. Jego zdaniem Jack Della Maddalena nie zasłużył na walkę o pas
Ian Machado Garry nie może przeboleć, że to Jack Della Maddalena otrzymał mistrzowską szansę.
W starciu wieńczącym galę UFC 315, która zostanie zorganizowana 10 maja 2025 roku w Montrealu, Belal Muhammad zmierzy się Jackiem Dellą Maddaleną. Będzie to walka mistrzowska.
Początkowo UFC chciało zestawić Muhammada z Shavkatem Rakhmonovem, ale kontuzja Kazacha zmusiła organizatorów do zmiany planów. Wybór matchmakerów amerykańskiego hegemona padł na Jacka Dellę Maddalenę. Ten fakt wyraźnie nie spodobał się jednemu zawodnikowi z Dublina.
Zobacz również
Jak stwierdził w swoich mediach społecznościowych Ian Machado Garry, to on, a nie Jack Della Maddalena powinien stanąć w szranki z Belalem Muhammadem. Były mistrz Cage Warriors nie ukrywał rozgoryczenia. „The Future” nie może bowiem zrozumieć, dlaczego UFC postawiło na Nowozelandczyka.
Kiedy dowiedziałem się o tym starciu, byłem wściekły. Wciąż jestem. Nie walczę o pas, bo przegrałem ostatnią walkę. Natomiast mistrzowską szansę otrzymał gość, który był kontuzjowany przez rok. Według UFC to ciekawszy pojedynek, natomiast są w błędzie. Ale w porządku, wkrótce wszystkich dopadnę.
ZOBACZ TAKŻE: Najman zawalczy z dwoma rywalami na FAME 25! To duet, który walczył z Eddiem Hallem
Na koniec warto przypomnieć, że Jack Della Maddalena pauzował przez rok, ponieważ w wygranym starciu z Gilbertem Burnsem doznał złamania kości przedramienia. Natomiast Ian Machado Garry w grudniu zeszłego roku musiał uznać wyższość Shavkata Rakhmonova.
