High League 4: Kubiszyn chętnie zastąpi Denisa Załęckiego i zmierzy się ze ”Szpilą”!

Mateusz Kubiszyn w rozmowie z Karolem Garncarzem został zapytany o potencjalne wejście na zastępstwo podczas High League 4. Przypomnijmy, że Denis Załęcki siedemnastego września w Gliwicach ma zmierzyć się z Arturem Szpilką. ”Bad Boy” doznał kontuzji, lecz nie zamierza rezygnować z pojedynku.

Denis Załęcki w wywiadzie z Mateuszem Kaniowski wyznał – co mu się dokładnie stało.

Denis Załęcki: Mam zerwane więzadło krzyżowe w kolanie i naderwane boczne.

Mateusz Kaniowski: Ja kiedyś miałem naderwane boczne i nie mogłem chodzić przez trzy miesiące.

Denis Załęcki: Chodziłem w ortezie.

Mateusz Kaniowski: Ale dzisiaj chodzisz.

Denis Załęcki: No nie chodzę. Bo gdybym chodził, to bym nie mógł wzmocnić się mięśniowo, a musiałem przemóc. Cierpiałem, ale trenowałem. Mam najlepszego trenera od motoryki z Warszawy i w Toruniu. Zapi**dalam, cały czas wzmacniam. Nie będę Ci pokazywał, która to noga, bo zaraz to kamera… Ale jest ku**a lipa no nie, ale co – jakoś się trzymam. 

Mateusz Kaniowski: Masz naprawdę zerwane więzadła i chodzisz?

Denis Załęcki: Przysięgam Ci na śmierć mojej córeczki no przecież nie żartuje sobie! No jest lipa, ale nie jestem mięczakiem. Wyjdę bez ręki walczyć. Dlatego widzę swoją szansę w pierwszej rundzie. Potem ta noga może nie wytrzymać.

Kubiszyn chętnie zmierzy się ze Szpilką!

Mateusz Kubiszyn ma przed sobą start w organizacji GROMDA. ”Don Diego” zaznaczył, że jeżeli będzie względnie zdrowy, to będzie gotowy, aby zastąpić Denisa Załęckiego i zmierzyć się tym samym z Arturem Szpilką.

Tak! I to nawet… Kwestia taka, że High League jest dwa tygodnie po GROMDZIE, a spodziewam się… w 90% jestem pewny, że będę kontuzjowany po GROMDZIE, bo jednak to gołe pięści, więc twarz i ręce mogą być porozbijane. Jeżeli względnie zdrowy bym był, a Denis by wypadł, to nawet bym się nie zastanawiał tylko biorę od ręki. 

Cała rozmowa poniżej: