MMA PLNajnowszeUFCHenry Cejudo pokazał oko po faulu Yadonga. Boli od samego patrzenia!

Henry Cejudo pokazał oko po faulu Yadonga. Boli od samego patrzenia!

Henry Cejudo oko

Henry Cejudo zabrał głos po wydarzeniach z Seattle. „The Messenger” wyśmiał krytykujące go komentarze. 

Z pewnością nie tak Henry Cejudo wyobrażał sobie walkę na UFC Fight Night w Seattle. W pojedynku wieńczącym wspomnianą galę Amerykanin starł się z  Songiem Yadongiem. „Kung Fu Kid” wygrał techniczną decyzją.

W trzecim starciu Chińczyk przez przypadek trafił przeciwnika palcami w oczy. Walka została wstrzymana, a Cejudo dostał czas na to, aby dojść do siebie. Po pięciu minutach pojedynek wznowiono, jednak gdy runda dobiegła końca, „The Messenger” zaczął zgłaszać w swoim narożniku, że kompletnie nic nie widzi.

Finalnie sędzia Jason Herzog postanowił przerwać walkę. Żeby starcie zostało rozstrzygnięte, zliczone karty punktowe z trzech poprzednich odsłon. W rezultacie zwycięzcą został Song Yadong w stosunku 3x 29-28.

Po pojedynku nie brakowało głosów, że Henry Cejudo zdezerterował. W odpowiedzi na kąśliwe komentarze były mistrz UFC opublikował zdjęcie zranionego oka z prześmiewczym dopiskiem „chciał znaleźć sposób, aby się wycofać”.

Jak widać na załączonym obrazku, ślepie Cejudo mocno oberwało. Trudno się zatem dziwić, że Amerykanin nie chciał kontynuować starcia z Yadongiem.

ZOBACZ TAKŻE: Martin Lewandowski porównuje KSW z Oktagon MMA: My Ekstraklasa, oni trzecia liga

Czy Waszym zdaniem Henry Cejudo popełnił błąd, wznawiając karierę? Czekamy na Wasze opinie.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis