Grzegorz Szulakowski o Gamrocie w ścisłej czołówce UFC: Wolę poczekać z takimi słowami! [WIDEO]

Już niebawem zapadnie decyzja w jakiej organizacji Mateusz Gamrot (17-0) będzie toczył następne pojedynki. ”Gamer” w sobotę udanie obronił pas kategorii lekkiej, ale nie było to łatwe zadanie. Mateusz po dystansie 5 rund jednogłośną decyzją sędziów pokonał Mariana Ziółkowskiego, który postawił twarde warunki w stójce.

Wcześniej Gamrot zakończył swoją historię walk z Normanem Parke. Podczas gali KSW 53, Mateusz nie pozostawił żadnych wątpliwości i brutalnie rozbił pochodzącego z Irlandii Północnej wojownika. ”Stormin” w trzeciej rundzie po konsultacji lekarza nie został dopuszczony do kontynuowania walki. 

Grzegorz Szulakowski: Ziółkowski pokazał braki Gamrota!

Grzegorz Szulakowski (9-4), który w 2018 roku mierzył się z Mateuszem Gamrotem (17-0) woli poczekać. Mowa o typowaniu jak daleko zajdzie nasz reprezentant w UFC. ”Szuli” wspomina również, że Marian Ziółkowski (21-8-1) obnażył braki podwójnego mistrza KSW.

Nie no wolę poczekać z takimi słowami. Po walce z Parke nie mogłem wywnioskować nic, w jakiej jest w formie Gamrot. Tylko w jakiej do dupy jest formie Parke, forma bez formy tak naprawdę. Gamrot miał tam bardzo, bardzo, ale to bardzo łatwe zadanie. Nawet sobie niektórzy nie zdają sprawy jak bardzo łatwe. Widzę go w pierwszej dziesiątce, może tak. To znaczy walka z Ziółkowskim była zupełnie inna. Po prostu ten gość jest wku**e niewygodny. Pokazał takie można powiedzieć braki Gamrota chociaż kurdę trzymał dystans (..) Na razie wstrzymuje się z tą dziesiątką w UFC. Pożyjemy zobaczymy.

Cała rozmowa poniżej: