MMA PLNajnowszeFAME MMAGreg zasila szeregi grupy menadżerskiej Artnox! Szykuje się wielka walka

Greg zasila szeregi grupy menadżerskiej Artnox! Szykuje się wielka walka

„Greg” dołącza do grupy „Artnox”. Już niebawem mamy mieć do czynienia z owocem tej współpracy!

Grzegorz Gancewski stał się rozpoznawalny dzięki swoim poczynaniom na Twitterze będącym aktualnie serwisem „X”. We freak fightach stoczył łącznie 3 pojedynki, wygrywając 2 z nich.

Wszystkie odbył pod szyldem organizacji FAME, w której to zadebiutował 9 grudnia 2023 roku na gali FAME: Reborn. Planowo miał się wówczas zmierzyć z gwiazdą freak fightów, Adrianem Polańskim, jednakże w związku z ogromnym konfliktem „Polaka” i Natana Marconia, zdecydowano się na modyfikację zestawień. Mianowicie „Greg” został zestawiony z rosłym, lecz nie posiadającym zbytnio stażu w sportach walki „Maślaną”, z kolei Polański oczywiście zmierzył się z Marconiem.

Zarówno Adrian, jak i Grzegorz wygrali swoje pojedynki, jednakże to o Gancewskim było później głośniej ze względu na otworzone przez niego linie lotnicze. Mowa oczywiście o tym, że rzucał większym, bezradnym „Maślaną” po klatce, finalnie go poddając.

ZOBACZ TAKŻE: FAME MMA ogłosiło turniej. Każdy z Was może zadecydować, kto weźmie w nim udział!

Od tamtej pory stoczył on jeszcze 2 walki. Najpierw poddał Piotra Szeligę na gali FAME 21, a następnie wziął udział w turnieju MMA na gali FAME: ULTIMATE, do której doszło na PGE Narodowym. Odpadł z niego już w pierwszej fazie (ćwierćfinale), przegrywając pojedynek z aktualnie rozchwytywanym „Taazym”.

Wiele osób zapomina jednak o tym, że nie była to „normalna” porażka. Otóż Grzesiek już w pierwszych sekundach walki doznał urazu nogi (bodajże mięśnia dwugłowego), który całkowicie wypaczył tę walkę. Gancewski od pierwszych sekund stał się bezbronny, a Kamil Mataczyński zrobił to, co po prostu do niego należało, nie spotykając się z jakimikolwiek oporem.

Greg dołącza do grupy Artnox!

Dziś mieliśmy do czynienia właśnie z takowym ogłoszeniem. Treść wspólnego posta Gancewskiego i Artnox Fight Sport brzmi następująco:

Boom „Greg” dołącza Artnox Fight Sport! Jesteśmy przekonani, że będzie świetnie pasował do naszej ekipy prądotwórczej. No to co, szykujemy naprawdę grube ogłoszenie, więc bądźcie czujni!

Artur Gwóźdź, czyli szef tego podmiotu ma pod swoimi skrzydłami wielu zawodników, w tym mistrza organizacji KSW. Z pewnością zadba on o coś ciekawego dla Grzegorza i już zresztą zapowiada się, że niedługo poznamy szczegóły jego kolejnej walki. Jak myślicie, kto zostanie następnym rywalem reprezentanta „Piranha Gdynia”?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis