Głowacki nie mógł kontynuować walki na KSW 104 po faulu w oko. Teraz pokazał jak ono wygląda!
Zaledwie 20 sekund Krzysztof Głowacki prezentował się fanom podczas gali XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim. Były pięściarz, a obecnie zawodnik Federacji KSW nie mógł kontynuować walki po walu w oko.
„Główka” zmierzył się z Jordanem Nandorem, ale ich walka okazała się jednym wielkim niedosytem. Wszystko przez nieumyślny faul Nandora, który włożył palec w oko Polakowi, a ten w konsekwencji tego faulu nie mógł kontynuować pojedynku.
Zobacz również
Finalnie walkę tą uznano jako nieodbytą. A więcej o tym starciu przeczytacie TUTAJ -> KSW 104: Krzysztof Głowacki trafiony palcem w oko po 20 sekundach. Walka uznana za nieodbytą
- ZOBACZ TAKŻE: UFC 313: Magomed Ankalaev wygrywa z Alexem Pereirą na pełnym dystansie i odbiera mu pas
Głowacki nie mógł kontynuować walki na KSW 104 po faulu w oko. Teraz pokazał jak ono wygląda!
Faule przez włożenie palca w oko to swoista zmora mieszanych sztuk walki. Faule umyślne czy nieumyślne powodują często kłopoty z kontynuowaniem walki przez sfaulowanych zawodników.
Różne światowe organizacje walczą z tymi faulami przez wprowadzanie różnego rodzaju nowinek technicznych w rękawicach, ale finalnie problem ciągle istnieje.
A że jest to poważna sprawa, niech świadczy zdjęcie oka Krzysztofa Głowackiego, które możemy znaleźć w sieci.
Tuż po walce na XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim, Głowacki wyglądał tak:
Jak myślicie, czy Główka wróci jeszcze do startów w MMA i będzie chciał kontynuować swoją karierę w tym sporcie?
